Ścigacz.pl

Ostatnie miesiące okazały się rekordowe pod względem prób oszustw związanych z dostarczaniem paczek i przesyłek. SMS o nieudanej dostawie wygląda przekonująco, ale to może być próba kradzieży naszych pieniędzy, bo oszuści podszywają się pod firmy kurierskie i dostawców przesyłek.

Tzw. phishing to jeden z najczęstszych typów ataku, umożliwiający oszustom wyłudzenie naszych danych osobowych, szczegółów niezbędnych do logowania w bankowości internetowej, haseł i danych kart płatniczych. Policja wskazuje na lawinowo rosnącą liczbę tych działań przestępczych, co związane jest z faktem przeniesieniem działalności wielu film do sieci i rekordami sprzedaży on-line w sytuacji pandemicznej. Jak działają złodzieje?

Wiadomości są wysyłane masowo do wielu odbiorców i najczęściej dotyczą rzekomej przesyłki, chociaż mogą również informować o konieczności uregulowania mandatu karnego, lub innych okoliczności i sytuacji, w jakich płacimy za pośrednictwem mobilnych urządzeń. Kwota może być nieduża, ponieważ przestępcy liczą, że odbiorca nie będzie drobiazgowo weryfikował szczegółów, tylko zechce szybko pozbyć się "problemu".

Na końcu fałszywej, ale wyglądającej na prawdziwą informacji znajduje się link, który prowadzi do zainstalowania złośliwej aplikacji. Łącze przekierowuje do strony łudząco podobnej do naszego banku, zaś próba logowania kończy się przejęciem danych przez cyberprzestępców i zazwyczaj utratą zgromadzonych na rachunku funduszy.

Co można zrobić, żeby się ochronić przed oszustami? SMS-y budzące wątpliwość najlepiej od razu usuwać. Nie klikać w żadne linki i załączniki. Nigdy nie wolno wysyłać nikomu numeru karty, kodu PIS ani żadnych innych informacji o karcie, również pocztą elektroniczną.

Oczywiście zawsze najlepszą forma obroty w przypadku kampanii phishingowych jest ostrożność i zdrowy rozsądek, a jeśli w logujemy się z urządzenia przenośnego lub komputera stacjonarnego na stronę bankowości internetowej, gdzie podajemy wrażliwe dane, każdorazowo trzeba wzmóc uwagę. Weryfikujmy również dane tych stron. Każdy błąd, literówka w nazwie lub adresie, natychmiast powinien włączyć osobisty alarm.

I nie upraszczajmy bez powodu procedur dostępu do naszych danych, środków płatniczych i serwisów. Warto stosować skomplikowane i unikalne hasła, nawet jeśli to czasami jest nieco niewygodne.