Yamaha, Honda, Kawasaki i Suzuki zbuduj± silniki na wodór. Wielka czwórka zak³ada nowe konsorcjum
Japońska wielka czwórka chce zamienić słowa w czyny i rozpocząć prace nad silnikami napędzanymi wodorem. Mają to być motory do małych pojazdów, a więc motocykli, tzw. kei cars, małych łodzi i tym podobnych. Producenci podpisali porozumienie w sprawie założenia konsorcjum i mają błogosławieństwo japońskich władz.
Yamaha, Honda, Kawasaki i Suzuki otrzymały zgodę od japońskiego ministra ekonomii, handlu i przedsiębiorczości na uformowanie stowarzyszenia technologicznego o nazwie HySE. Rozwinięcie skrótu to Hydrogen Small mobility & Engine technology. Pod tą nazwą producenci będą wspólnie pracować nad stworzeniem silników napędzanych wodorem. Japończycy uważają, że jest to paliwo nowej generacji.
Jakie wyzwania stoją przed konsorcjum? W komunikacie prasowym czytamy, że są to takie kwestie jak szybki zapłon i duży obszar wybuchu, co czyni spalanie niestabilnym. Problemem ma też być mały rozmiar zbiorników paliwa w takich pojazdach jak motocykle. Członkowie HySE będą prowadzić badania w oparciu o technologie z silników benzynowych. Efektem ma być wspólny standard budowy silników napędzanych wodorem.
Co ciekawe, już w marcu 2023 r. Kawasaki zarejestrowało znak towarowy i logotyp HySE. We wniosku napisano, że nazwa ma dotyczyć silników wodorowych do pojazdów. Teraz okazuje się, że to wspólne przedsięwzięcie czterech japońskich marek. Kawasaki wydaje się jednak być najbliżej celu, bo już w 2022 r. zieloni mieli pojazd ATV z silnikiem zasilanym wodorem. Przedstawiciele japońskich marek często podkreślają, że elektromobilność jest dobra w przypadku jednośladów segmentu urban mobility, ale dla większych motocykli lepiej opracować alternatywę i taką alternatywą jest właśnie wodór.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze