Wywrotka motocyklisty na śliskiej, zaśnieżonej drodze w Polsce. Nauczka, że warto poczekać na sezon

Autor: Andrzej Sitek 2021.03.22, 14:28 5 Drukuj

Poza uczestnikami zimowego zlotu Elefantentreffen, większość motocyklistów woli zimą lub wczesną wiosną pozostawić motocykl w garażu. I słusznie, bo w trudnych warunkach pogodowo-drogowych nie każdy się odnajduje, a kiedy na asfalcie zalega śnieg, maź pośniegowa lub tworzy się lód, ryzyko gleby jest zdecydowanie większe. Na taką sytuację natrafił motocyklista z poniższego nagrania. Czy zapewne bolesna wywrotka była spowodowana jego błędem, pechem? A może jednym i drugim?

Jedną z pułapek czyhających na motocyklistów jest skompresowany śnieg ubity kołami samochodów. Tego rodzaju biała warstwa jest śliska i twarda, ale kierowca motocykla z nagrania trafił raczej na pas rozjeżdżonej lodowo-śniegowej brei pomiędzy czarnym asfaltem a warstwą śniegu zalegającą na linii dzielącej przeciwne pasy ruchu. Nagła zmiana przyczepności kół na pewno miała znaczenie, ale czy kierownik mógł wyjść z opresji?

Zadam Wam jeszcze jedno pytanie. Co z podparciem stopą? Prędkość kierowcy samochodu, który sfilmował upadek, wynosiła w chwili wywrotki 43 km/h. To zdecydowanie za dużo, żeby motocyklista mógł wystawić nogę i spróbować zachować równowagę. Ale jego prędkość mogła być w chwili wypadku znacznie niższa… Z drugiej strony hołdujemy przecież zasadzie, że nogi mają być na podnóżkach, nawet podczas wolnej jazdy, na przykład w korkach, a dyndająca lub nagle użyta w formie podnośnika noga może nie znieść tej nowej dla niej roli… Jak uważacie?