Ścigacz.pl

Losy marki MV Agusta ponownie stały się gorącym tematem. Stefan Pierer nabył 25,1 proc. udziałów we włoskiej marce na drodze wniesienia dodatkowego kapitału w wysokości 30 mln euro. Teraz Timur Sardarov zabrał głos w sprawie transakcji i przyszłości.

Już raz mieliśmy historię, w której zewnętrzny producent przyszedł do marki MV Agusta po część udziałów, a następnie rzekomo chciał wykupić całość, ale rodzina Castiglioni stwierdziła, że taki manewr jest wykluczony. Chodzi oczywiście o przygodę z Mercedes-AMG, której zakończenie prawie doprowadziło do ponownego upadku marki. Teraz Stefan Pierer i marka KTM wyłożyli 30 mln euro na zakup 25,1 proc. udziałów. W portalu Motorcycle.com ukazał się wywiad z Timurem Sardarovem, który tłumaczy szczegóły współpracy.

W ramach zakupu pakietu udziałów KTM wprowadza do MV Agusty dwóch członków zarządu, a także zajmie się łańcuchem dostaw, zakupem części i materiałów do produkcji motocykli MV Agusta i udostępni swoją sieć dystrybucji, co z pewnością podbije sprzedaż maszyn włoskiej marki. W wywiadzie Sardarov nie wyklucza, że jeżeli Pierer chciałby wykupić więcej udziałów, to zawsze można to przedyskutować. Dodał też, że rozmawiał ze Stefanem Piererem już kilka lat temu, kiedy zaczął się interesować włoską marką.

Jeszcze przed ogłoszeniem informacji o współpracy pojawiło się oświadczenie, że KTM będzie pomagać w sprzedaży motocykli MV Agusta w Stanach Zjednoczonych i w wywiadzie Sardarov potwierdził, że rynek amerykański jest dla niego bardzo ważny. Jednocześnie podkreślił, że motocykle cały czas będą w 100 proc. projektowane i budowane we Włoszech, choć współpraca z KTM może przynieść korzyści również w kwestii rozwoju produktów z Varese. Plany są ambitne, ponieważ Sardarov zamierza zwiększyć produkcję trzykrotnie. Czy to się uda? Deadline ustalono na rok 2027.