Ścigacz.pl

Rząd Włoch chce przestawić transport ze spalinowego na elektryczny. To będzie długi proces i jeszcze w tym roku zostanie przedstawiona konkretna strategia.

Rozwój elektrycznego transportu to jeden z punktów we włoskim planie odbudowy kraju. Włosi powołali nawet ministra do spraw zmian na rzecz ekologii, a jest nim Roberto Cingolani, który podczas konferencji zorganizowanej przez włoskie stowarzyszenie na rzecz elektromobilności - Motus-E - przedstawił pierwsze szczegóły dotyczące przejścia Włoch na zieloną stronę mocy.

Najważniejszą informacją jest termin przedstawienia planów dotyczących rozbudowy sieci infrastruktury dla pojazdów elektrycznych, co ma nastąpić jeszcze we wrześniu. Cingolani ma w rękawie kilka propozycji, a pierwszą z nich zamierza przedstawić najwcześniej w lipcu. Minister zdaje sobie sprawę z faktu, że przejście z silników spalinowych na elektryczne nie nastąpi od razu i będzie długotrwałym procesem.

Jednym z istotnych aspektów takiej zmiany jest sama produkcja energii elektrycznej, ponieważ to również nie powinno szkodzić środowisku. W grze są takie rozwiązania jak energia otrzymywana z wiatru oraz oczywiście panele słoneczne. Cingolani zamierza również wspierać rozwój energii opartej o wodór. Te plany to wstęp do długofalowych zmian, ale na razie Włosi nie podają konkretnej daty granicznej, kiedy kraj miałby się stać "zeroemisyjny".