Warszawska grupa Speed wystawia coraz wiêcej mandatów, ale kierowcy i tak je¿d¿± wolniej
Komenda Stołeczna Policji przedstawiła informacje na temat wyników pracy warszawskiej grupy Speed w okresie od 1 stycznia do 24 maja. Sytuacja na drogach wróciła do smutnej normy, ale jest światełko w tunelu.
Z oczywistych względów, w ubiegłym roku sytuacja na drogach była nieco spokojniejsza, choć przewinienia były cięższe z powodu ruchu ograniczonego przez pandemię koronawirusa. Od 1 stycznia do 24 maja 2020 roku zatrzymano 9793 kierowców, a w analogicznym okresie bieżącego roku liczba ta wzrosła do 15 633 zatrzymanych.
Jak liczba kontroli przełożyła się na mandaty i inne kary? W 2021 roku ukarano 12 699 kierowców - to o 4936 więcej niż przed rokiem. Oprócz tego 1744 osoby miały zatrzymane prawo jazdy, co dało wzrost o 240 przypadków. Większość, bo 1691 kierowców miało zatrzymane uprawnienia za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Oprócz tego 232 osoby straciły dowód rejestracyjny.
Pomimo, że liczba mandatów naturalnie jest większa z powodu poluzowania obostrzeń, to optymizmem napawa fakt, że liczba praw jazdy zatrzymanych za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h wzrosła jedynie o 13 procent w porównaniu z okresem od 1 stycznia do 24 maja ubiegłego roku. Oczywiście sytuacja ta dotyczy jedynie rejonu obsługiwanego przez Komendę Stołeczną Policji, ale mamy nadzieję, że przełoży się również na inne jednostki.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeA rok temu by³a mowa, ¿e liczba zatrzymanych praw jazdy jest rekordowa, bo puste ulice przez koronawirusa, co sk³ania kierowców do piratowania. Takie w³a¶nie pierdolenie pod tezê.
Odpowiedz