tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Walka do ostatnich centymetrów wy¶cigu w Australii. Marquez 12 pozycji nad Dovizioso
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Walka do ostatnich centymetrów wy¶cigu w Australii. Marquez 12 pozycji nad Dovizioso

Autor: Jarek BENITO Czech 2017.10.22, 09:03 Drukuj

Nie pamiętam, kiedy mieliśmy tylu zawodników na prowadzeniu w jednym wyścigu. To chyba najlepszy wyścig sezonu, a tor na Wyspie Filipa to miejsce, gdzie naprawdę można wyprzedzać.

Po wspaniałej batalii, linię mety jako pierwszy minął Marc Marquez, z przewagą 1,7 sekundy.

NAS Analytics TAG

Lecz tym razem tak duża przewaga nie jest wynikiem fenomenu Mistrza, lecz walki między wieloma zawodnikami za nim. Na drugim miejscu podium staje Valentino Rossi, który pokazał kunszt ścigania i walki na żyletki.

 

Post udostępniony przez MotoGP (@motogp)21 Paź, 2017 o 11:36 PDT

 

Miał trochę przeszkód po drodze, gdyż nawet Marquez zostawił niemały ślad swojej opony na kombinezonie VR46, co tym razem nie zakończyło się wywrotką i punktami karnymi (jak feralnego dnia w Malezji). Największym jednak problemem Rossiego, jak również wielu innych zawodników był Johann Zarco.

Młody francuz dwoił się i troił, by wygrać ten wyścig i miał na to wielkie szanse.

Pain in the ass - tak pewnie teraz wypowiadają się o nim rywale, bo napsuł krwi wielu kolegom.

Jego heroiczne poczynania jednak nie otworzyły mu drogi do podium, gdyż na ostatnich centymetrach został wyprzedzony przez Mavericka Vinalesa. Różnica mecie 0,016 sek.

Debiutant roku musi zadowolić się czwartą pozycją. Nawiasem mówiąc, miły gest w kierunku kolegi z zespołu - Jonasa Folgera i życzenia powrotu do zdrowia.

 

Piąty Cal Crutchlow, który jakoś mocno nie cisnął w tym wyścigu, a bardziej chyba uważał, by nie zostać uszkodzonym przez innych i dokończyć wyścig. Szósty Andrea Iannone na Suzuki, pokazał potencjał swój i motocykla. Tym razem żaden ptak nie próbował go zabić. Kto na miejscu siódmym? Ten człowiek jest jednym z bohaterów australijskiej rundy i domowej dla siebie. Jack Miller prowadził od pierwszego okrążenia wyścigu i po pierwszym kółku miał prawie sekundę przewagi. Ukryte moce pojawiły się w ciele JackAssa zaledwie trzy tygodnie po operacji.

Finalna pozycja jest jego niewątpliwym sukcesem. Tych siedmiu kierowców zmieściło się w 5,6 sekundy, a ilość manewrów wyprzedania była większa od liczby deszczowych dni na Wyspach Brytyjskich w ciągu roku.

Drugie Suzuki pod wodzą Alexa Rinsa finiszuje na ósmym miejscu, przed Polem Espargaro i Bradleyem Smithem na KTMie. Świetny weekend austriackiej ekipy.

W przyszłym roku mogą naprawdę walczyć z czołowymi zespołami.

Kogoś brakuje w pierwszej dziesiątce.

Brakuje z całą pewnością Andrei Dovizioso, który próbował przeciskać się z odległej pozycji startowej, walczył długo z Danim Pedrosą, by na wyjściu z ostatniego zakrętu wyścigu stracić dwa miejsca na rzecz Scotta Reddinga i właśnie Pedrosy.

Tym razem czar finiszu mu nie sprzyjał i stracił tym samym 22 punkty do Maruqeza. 33 oczka różnicy między walczącą o tytuł dwójką dość mocno klaruje nam sytuację na czele. Dovi musiałby wygrać oba wyścigi, w których MM93 zdobyłby zaledwie 16 punktów, więc ukończyć jeden wyścig na maksymalnie trzecim miejscu, a drugi poza punktami…szczerze, mało możliwe.

Drugie fabryczne Ducati również daleko, bo tylko jeden punkt za 15. miejsce. Petrux - dwudziesty pierwszy, więc zdecydowanie fatalnie.

 

To jest chyba zbyt płynny tor dla Ducati, które od czasu Stonera nie prezentuje na tym obiekcie dobrego tempa.

Aleix Espargaro prezentował świetne tempo w trakcie całego weekendu, lecz przesadził w jednym zakręcie, gdzie poszedł trochę za szeroko i zostawiając pióropusz iskier, zakończył wyścig w żwirze.

 

Wspaniały obraz zdobywców podium i kibiców na torze w trakcie ceremonii wręczania pucharów.

 

Post udostępniony przez MotoGP (@motogp)21 Paź, 2017 o 11:13 PDT

 

Pełne wyniki wyścigu:

Warto było wcześniej wstać, bo wyścig był zdecydowanie jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym w sezonie.

 

Teraz czas na poranną kawę, jajecznicę i czekamy do drugiego wyścigu WorldSBK na hiszpańskim torze Jerez. Do MotoGP wracamy już w przyszłym tygodniu, kiedy to zawodnicy pojawią się na torze SIC (Sepang Internationa Circuit) - skąd wziął się przydomek tragicznie zmarłego z tym torze Marco Simoncelliego (SuperSIC58), w Malezji. Przedostatnia runda sezonu i miejmy nadzieję obejdzie się bez kontrowersyjnych manewrów i punktów karnych, a czystość sportu przyniesie nam kolejną dawkę emocji, za sprawą naszych idoli.

W międzyczasie możecie też pościgać się z najlepszymi. Czy ktoś z Was katuje konsole? Może zrobimy jakiś Puchar Polski?

Do zobaczenia w Malezji 😊

 

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê