WSBK w Moście: Toprak Razgatlioglu nie do zatrzymania. Alvaro Bautista traci już ponad 100 punktów
Zgodnie z przewidywaniami runda Mistrzostw Świata Superbike w czeskim Moście upłynęła pod znakiem dominacji Topraka Razgatlioglu, który początkowo skromnie twierdził, że jest zaskoczony byciem liderem generalki w tym sezonie. Alvaro Bautista z kolei zapowiedział, że nie podda się tak łatwo, choć ma ciężki orzech do zgryzienia.
W kwalifikacjach Superpole Toprak Razgatlioglu zdobył pole position z przewagą 0,665 s nad Andreą Iannone. Pierwszy rząd uzupełnił Alex Lowes. W drugim stanęli Nicolo Bulega, Remy Gardner oraz Danilo Petrucci. Alvaro Bautista znalazł się dopiero na początku 3. rzędu pól startowych.
W pierwszym wyścigu Toprak Razgatlioglu prowadził od samego początku i nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń, że mogą cokolwiek ugrać. Jednak pomimo tego emocje były całkiem spore, bo walka o pozostałe miejsca podium toczyła się pomiędzy dwoma innymi starymi wilkami - Danilo Petruccim i Andreą Iannone, którzy ostatecznie przekroczyli linię mety właśnie w takiej kolejności. Petrux początkowo jechał na 4. miejscu, ale udało mu się pokonać m.in. Nicolo Bulegę i przebić na 2. pozycję. Iannone do samego końca próbował znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, ale bezskutecznie. Tuż za podium znalazł się Alvaro Bautista. Nicolo Bulega dojechał do mety na 6. miejscu. Pomiędzy zawodnikami fabrycznej ekipy Ducati znalazł się Remy Gardner.
W wyścigu Superpole Race początek należał do Alvaro Bautisty, który w końcu popełnił błąd i spadł na 3. miejsce. Prowadzenie objął Toprak Razgatlioglu, a za nim jechał Nicolo Bulega. Na ostatnim okrążeniu Bautista wypadł z toru. To sprawiło, że Alex Lowes stanął na najniższym stopniu podium, a obrońca tytułu mistrzowskiego został bez punktów.
W drugim wyścigu Superbike ponownie byliśmy świadkami dominacji Topraka Razgatlioglu, choć w pierwszej fazie prowadził Nicolo Bulega, ale po 4 okrążeniach sytuacja na czele zmieniła się na korzyść tureckiego zawodnika. Na otwierającym okrążeniu, w zakręcie numer 1 zderzyli się Alvaro Bautista i Danilo Petrucci. To sprawiło, że Bautista znów został bez punktów. Tymczasem Nicolo Bulega dojechał na 2. miejscu. Z jednej strony miał ponad 3 sekundy straty do lidera, a z drugiej - ponad 2 sekundy przewagi nad Locatellim.
Po rundzie w Czechach Toprak Razgatlioglu ma już 303 punkty, co daje mu sporą przewagę nad głównymi przeciwnikami. Jeżeli Ducati nie znajdzie żadnego rozwiązania, to tytuł mistrzowski wpadnie w ręce BMW. Nicolo Bulega ma na swoim koncie 239 punktów. Alvaro Bautista traci do lidera 104 punkty i niebezpiecznie zbliża się do niego Alex Lowes ze stratą 20 punktów.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze