WSBK na Magny-Cours: Alvaro Bautista z nowymi rozwi±zaniami. Toprak Razgatlioglu bez znacz±cych zmian do koñca sezonu
Przed nami kolejny wyścigowy weekend Mistrzostw Świata Superbike, w których Toprak Razgatlioglu coraz bardziej oddala się od Alvaro Bautisty. Jednak ostatnie wypowiedzi szefów i członków ich ekip świadczą o tym, że los może się jeszcze odmienić. Czy tak się stanie we Francji?
W klasie Supersport, podczas rundy w Portugalii Yari Montella przerwał zwycięską serię Adriana Huertasa i zbliżył się do niego w generalce na odległość zaledwie 20 pkt. Lider ma 260 pkt., a goniący go Montella - 240 pkt.
Jest to możliwe za sprawą tego, że Montella zawsze był na mecie blisko swojego rywala, a podwójna wygrana w Portugalii i fakt, że w pierwszym wyścigu Huertas dojechał do mety na 12. miejscu, znacząco zbliżyły go do lidera.
W tym wszystkim jest też Stefano Manzi, który co prawda nie wygrał w tym sezonie jeszcze żadnego wyścigu, ale ma 219 pkt. i wciąż może liczyć na bycie czarnym koniem gonitwy. Huertas jest dodatkowo zmotywowany, ponieważ od 2025 r. będzie startował w Moto2.
W Superbike wszyscy z wypiekami na twarzy obserwują to, co robi Toprak Razgatlioglu i BMW. Niemcy doskonale odrobili lekcje po poprzednich sezonach i teraz turecki zawodnik prowadzi w generalce z dorobkiem 365 pkt. Choć najwięcej mówi się o Bautiście, to na 2. miejscu jest jego zespołowy kolega - Nicolo Bulega, który ma 273 pkt.
Bautista jest dopiero na najniższym stopniu prowizorycznego podium, ma 223 pkt. i nadciągający problem, jakim jest Alex Lowes ze stratą zaledwie 10 pkt. Jeżeli Ducati i Bautista nie zareagują, to obrońca tytułu może nie mieć nawet miejsca na najniższym stopniu podium.
Przed rundą Bautista powiedział, że nie chce być tylko miejscem na polach startowych. Choć Ducati przyznało, że znalazło pewne nowe kierunki rozwoju Panigale, by zapewnić Bautiście możliwie dobrą drugą część sezonu, to sam zainteresowany mówi, że w motocyklu nie ma żadnych nowych elementów, więc jest to tylko kwestia ustawień. Dodał też, że nie ma żadnego jasnego celu poza tym, żeby jechać swobodnie i na limicie.
Toprak Razgatlioglu z kolei jest w optymistycznym nastroju i ma ku temu powody. W 2019 r. startował na Magny-Cours z 16. miejsca i dotarł do mety jako pierwszy. Jedynym wyzwaniem może być tutaj deszcz. Jednocześnie tonuje swój optymizm, mówiąc, że Bautista jest mocnym zawodnikiem. Musi również pamiętać, że według przedstawicieli zespołu, nie dostanie już w tym sezonie nowych części, które mogłyby znacząco wpłynąć na motocykl. Nicolo Bulega z kolei wygrywał na Magny-Cours na Panigale V2. To wszystko sprawia, że zapowiada się ekscytujący weekend.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze