Ścigacz.pl

W miniony weekend cykl Mistrzostw Świata Superbike zawitał na tor Misano, gdzie dotychczasowi faworyci tegorocznych zmagań klasy Superbike zostali pogodzeni przez Alvaro Bautistę, a Dominique Aegerter ponownie zgarnął wszystko w klasie Supersport.

Alvaro Bautista był najszybszy już w kwalifikacjach, gdzie zgarnął pole position, ale Razgatlioglu i Rea startowali z pierwszego rzędu. Start pierwszego wyścigu w wykonaniu Bautisty nie był najszczęśliwszy, ale już na 4. okrążeniu wyprzedził Topraka Razgatlioglu, a na 13. kółku rozprawił się z Jonathanem Rea i objął prowadzenie. Okrążenie później Razgatlioglu wycofał się z wyścigu z powodu problemu technicznego, a Bautista dotarł do mety z przewagą 5,128 s nad zawodnikiem Kawasaki. W niedzielnym wyścigu Superpole Razgatlioglu zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a podium uzupełnili Bautista i Rea. To oczywiście oznaczało start drugiego wyścigu w takim samym składzie, jedynie ze zmienioną kolejnością. W niedzielę Bautista nie miał łatwego życia, ponieważ zachęcony zwycięstwem Razgatlioglu cisnął go od samego początku. Zawodnik Ducati nie dawał za wygraną i już na 7. okrążeniu wykonał manewr, na który ubiegłoroczny mistrz nie był w stanie odpowiedzieć. Na najniższym stopniu podium również znalazł się zawodnik Ducati, a był nim Michael Ruben Rinaldi, który na 3. okrążeniu wyprzedził Jonathana Rea i nie oddał pozycji aż do mety. To pierwszy wyścig w tym sezonie, kiedy zawodnik Kawasaki skończył poza podium.

W klasie Supersport sytuacja w kwalifikacjach była analogiczna - najszybszy był ten, który później zgarnął wszystko. Dominique Aegerter zdobył pole position, a pierwszy rząd uzupełnili Bulega i Baldassarri, dla którego była to domowa runda. Początek pierwszego wyścigu najlepiej wykorzystał Bulega, który narzucił mocne tempo i prowadził aż do 17. okrążenia, kiedy to Dominique Aegerter przypuścił atak. Z okazji skorzystał też Baldassarri, który najpierw wyprzedził Bulegę, a na ostatnim okrążeniu zaatakował Aegertera. Zwycięstwo stracił przez błąd polegający na wyjechaniu na zielone pole, przez co został ukarany stratą pozycji. W niedzielę Bulega znów zaliczył bardzo dobry start, ale w zakręcie numer 4 wyjechał za szeroko, błąd popełnił też Aegerter, co wykorzystał Baldassarri. Lider klasyfikacji generalnej dogonił swojego głównego konkurenta, ale miał problem ze skutecznym wyprzedzeniem, ponieważ Baldassarri nie dawał za wygraną. Dopiero na przedostatnim okrążeniu Szwajcar zdołał porządnie zabezpieczyć zwycięstwo. Dla Yamahy ta wygrana była 125. zwycięstwem w klasie Supersport.

Po rundzie w Misano Alvaro Bautista wyjeżdża z dorobkiem 220 pkt. i prowadzeniem w generalce. Jonathan Rea spadł na 2. pozycję i ma 184 pkt. Toprak Razgatlioglu trzyma się pewnie na najniższym stopniu prowizorycznego podium z dorobkiem 141 pkt., co wcale nie jest dla niego dobrą informacją, bo strata do lidera jest już całkiem spora. Dominique Aegerter też wypracował sobie w miarę bezpieczną przewagę nad Baldassarrim. Zawodnicy mają kolejno 195 i 141 pkt. Prowizoryczne podium zamyka Bulega z dorobkiem 104 pkt. Jest to też najlepiej sklasyfikowane Ducati w klasie Supersport, a te w pierwszej dziesiątce są tylko dwa.