Ścigacz.pl

Scott Redding wygrał pierwszy w historii wyścig Mistrzostw Świata Superbike na hiszpańskim Circuito de Navarra. Toprak Razgatlioglu nadal jest blisko Jonathana Rea, choć zawodnik Kawasaki odrobinę oddalił się w klasyfikacji generalnej.

Pole position w kwalifikacjach Superpole padło łupem Jonathana Rea, który pokonał swoje najszybsze okrążenie z czasem 1'36.122. W pierwszym rzędzie znaleźli się również Scott Redding oraz Tom Sykes. Toprak Razgatlioglu zakwalifikował się na ósmym miejscu, więc przy pomyślnych wiatrach już na pierwszym okrążeniu mógł powalczyć o objęcie prowadzenia. Tak się jednak nie stało.

Pierwsze okrążenie stało pod znakiem walki o prowadzenie pomiędzy Scottem Reddingiem, który pokonał pierwszy zakręt będąc na czele stawki, a Jonathanem Rea, który wyprzedził zawodnika Ducati w zakrętach numer 6 i 7. Prowadzącej dwójce przez chwilę zagrażał Andrea Locatelli, który szybko odpadł z walki o prowadzenie i jechał na trzecim miejscu. Toprak Razgatlioglu przejął trzecią pozycję dopiero na siódmym okrążeniu, gdzie Locatelli popełnił błąd i wyjechał szeroko w jednym z zakrętów.

W tym czasie Scott Redding nie tylko wyprzedził Jonathana Rea, ale również błyskawicznie wywalczył przewagę wynoszącą ponad sekundę. Rea próbował odrobić straty, ale popełnione błędy sprawiły, że Redding wjechał na metę z przewagą wynoszącą 2,519 sekund. Toprak Razgatlioglu oddalił się od swojego zespołowego kolegi na ponad 3 sekundy i tym samym stanął na najniższym stopniu podium. W takim układzie przewaga Jonathana Rea wzrosła do 7 punktów. Do tej dwójki powoli zbliża się Redding, który traci do lidera 45 punktów.