Ścigacz.pl

Dominique Aegerter utrzymał dominację w klasie Supersport wygrywając drugi wyścig, który odbył się w niedzielę. Po tej rundzie wszystko wskazuje na to, że role się odwróciły i Steven Odendaal ma spadek formy, choć w przypadku niedzielnego wyścigu może mówić głównie o pechu.

Steven Odendaal wcześniej wygrał trzy wyścigi pod rząd, ale role odwróciły się już w drugim wyścigu na torze Estoril. Co więcej - podczas niedzielnych zmagań w Misano zawodnik zakończył je poza pierwszą trójką, a triumfował ponownie Dominique Aegerter.

Start wyścigu należał do Julesa Cluzela, który przebił się czwartego miejsca na prowadzenie już po pierwszym zakręcie. Potem prowadzenie przejął Odendaal, który wyprzedził Aegertera i Cluzela. Wtedy wydarzył się wypadek, w którym ucierpiała Maria Herrera i została zabrana do centrum medycznego, a wyścig był przerwany czerwoną flagą. Na czerwonej fladze z toru wypadł jeszcze Can Oncu.

Wyścig wznowiono na dystansie 12 okrążeń i znów najlepszy na starcie był Julez Cluzel, który wyprzedził Odendaala. Aegerter i Gonzalez walczyli o czwarte miejsce. Na 9. okrążeniu Gonzalez dopadł Cluzela i objął drugie miejsce, ale potem przegrał z Bernardim i Aegerterem. Steven Odendaal popełnił błąd wyjeżdżając poza limity toru i na dodatek nie miał już okazji do odbycia kary przejazdu dłuższego okrążenia, co poskutkowało dodaniem 3 sekund do jego wyniku. Kara sprawiła, że spadł na 5. miejsce.

Po nałożeniu kary zwycięzcą wyścigu został Dominique Aegerter, drugi był Luca Bernardi, a trzeci - Jules Cluzel. Cała trójka uporała się z Manuelem Gonzalezem i odstawiła go o 2 sekundy. Po rundzie we Włoszech liderem generalki jest Dominique Aegerter, który ma 119 punktów. Drugie miejsce zajmuje Odendaal z wynikiem 102 pkt. Podium uzupełnia Luca Bernardi z dorobkiem 82 punktów.