UpMap co to jest, jak dzia³a? Konfiguracja mapy pod wydech przez aplikacjê na smartphone
Czy słyszeliście już o T800? Spokojnie, to nie jest nowy model terminatora z filmu wieszczącego zagładę świata. Jedyne co możecie odczuć, to lekkie spustoszenie w portfelu. Jednak takie wydatki my motocykliści lubimy najbardziej.
Myślę, że praktycznie każdy z nas przechodził drogę od zakupu motocykla z parametrami fabrycznymi do punktu, w którym chciał zmienić tłumik na bardziej sportowy. Zazwyczaj trwało to kilka dni. Ewentualnie, proces ten mógł przyspieszyć nasz kolega, który określił naszego mechanicznego rumaka mianem odkurzacza. To zawsze skutkuje. Tyle że przy starszych motocyklach zasilanych gaźnikami, sama zmiana końcówki wydechu nie wpływała znacząco na osiągi. Tymczasem w nowoczesnych konstrukcjach, gdzie w układzie wydechowym jest katalizator, sonda lambda oraz zawór EXUP, zmiana tłumika może narobić nam kłopotów, a na wyświetlaczu pojawi się kontrolka ‘check engine’.
Ale jak to? My chcemy, aby było głośno. "Loud pipes save lives". No to klops! Nie obędzie się bez wgrania mapy sportowej. A to z kolei wiąże się z wizytą w serwisie. Osobiście polecam tę opcję. Trafiając do fachowca od konkretnej marki motocykla, najlepiej z hamownią, macie zagwarantowany oczekiwany efekt. Od niedawna dostępne jest nowe rozwiązanie. To właśnie moduł T800. Jest to, w dużym uproszczeniu, urządzenie, które wpinacie w gniazdo diagnostyczne waszego motocykla. Dzięki temu możecie, poprzez specjalną aplikację o nazwie UpMap (aplikacja dostępna na Android i IOS), wgrać różne mapy sterowania dawką paliwa i zapłonu, tak żeby wszystko działało z akcesoryjnym wydechem.
Pionierami w tej dziedzinie są firmy Termignoni i Ducati. To oni, jako pierwsi, udostępnili mapy do różnych modeli swoich motocykli. Kupujesz wydech, pobierasz aplikację, znajdujesz swój model motocykla, klikasz i przez bluetooth ładujesz dane wprost do sterownika silnika. Nie popadajmy jednak w nadmierny optymizm. Aplikacja zbiera na razie zróżnicowane opinie i nie zawsze są one pochlebne. Nie zmienia to faktu, że kierunek został już nadany i odwrotu nie ma.
Znana Wam już z innych artykułów, włoska firma Gabro Racing Team, specjalizująca się w tuningu motocykli Aprilia, zapowiedziała udostępnienie swoich map w serwisie UpMap. Gabro zapewnia, że mimo, iż nie będzie w stanie spersonalizować ustawień tak, jak na hamowni w swoim warsztacie, to jego mapa spełni 95% oczekiwań nabywcy. Na tę chwilę dostępne są różne wersje map do Aprili RSV4 i Tuono, a w niedługim czasie możemy się spodziewać wsparcia również dla pozostałych modeli z Noale.
Nie wiem jak wygląda dostępność T800 w Polsce. Oczywiście samo urządzenie możecie zamówić przez internet. Jeśli macie Aprilię, to koniecznie zróbcie to przez stronę Gabro. Osobiście jestem ciekaw, jak szybko pozostałe marki motocyklowe będą oferowały swoje oprogramowanie, bądź też same mapy, poprzez aplikację UpMap. Producent zapewnia, że urządzenie jest inteligentne i potrafi wykryć, czy na pewno wybraliśmy mapę właściwą dla naszego modelu. Proces wgrywania jest jak najbardziej odwracalny. To ważna informacja, ponieważ nie każdy akcesoryjny tłumik osiąga odpowiednio niską wartość dB, a diagności różnie na to patrzą. Jeżeli posiadamy oryginalny tłumik, to przed przeglądem możemy go zamontować, wgrać seryjną mapę i problem rozwiązany. Uwaga, jeśli macie motocykl na gwarancji, upewnijcie się, czy jej nie stracicie po użyciu T800. Takie zmiany zawsze ustalajcie z serwisem.
Interesuje mnie, jak ten system będzie się rozwijał oraz jakie będą Wasze opinie o nim. Gdy pojawi się taka możliwość, spróbujemy zrobić test UpMap w naszej redakcji.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeI tu wystarczy napisac - chyba, ze zastosujemy wydech dedykowany do naszego motocykla, co powinno byæ regu³a a nie wyj±tkiem. I koniec artyku³u. A zawory EXUP mia³y yamahy zanim ktokolwiek ...
OdpowiedzTaa tylko ten dedykowany kosztuje porz±dne piniondze. A Janusz kupi na ali atrapowicza za 1/4 ceny i jest git hehe
Odpowiedz