Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przedstawił dane dotyczące wypłat odszkodowań z tytułu polis OC i AC w 2024 r. Kwota znów jest rekordowa, więc nie zdziwcie się, jeśli zapłacicie więcej za ubezpieczenie. W liczbach nadal przodują szkody z OC, ale rośnie udział polis AC. Co jeszcze wynika z podsumowania?

Jak informuje UFG, w 2024 r. wypłacono ponad 19 mld zł za szkody z tytułu polis OC i AC. W 2023 r. kwota ta wynosiła 16,3 mld zł, więc mówimy o wzroście rzędu 16 proc. Na koniec 2024 r. liczba aktywnych polis OC wynosiła 29,7 mln, a AC - 7,7 mln. Tu ciekawostka, stosunek liczby polis AC do OC wzrósł z 25,7 do 26,1 proc.

W 2024 r. poszkodowani zgłosili ponad 1,86 mln szkód z tytułu ubezpieczeń komunikacyjnych, co oznacza wzrost o 6,5 proc. lub 114 tys. przypadków. Z OC zgłoszono ponad 1 mln spraw, a z AC - ok. 845 tys. Jednocześnie udział kwotowy szkód z tytułu OC wyniósł 11 mld zł.

Odszkodowania z tytułu OC wyniosły 9,34 mld z tytułu likwidacji szkód w mieniu, to o ponad 1,3 mld więcej niż w 2023 r. Z tytułu szkód osobowych wzrosły z ok. 1,39 mld zł w 2023 r. do ok. 1,63 mld zł. W przypadku AC wzrost odszkodowań wyniósł aż 19,6 proc. - z 6,91 do ponad 8,27 mld zł. Na wzrost kwot odszkodowań składa się wiele czynników - inflacja, wzrost płacy minimalnej, coraz większy stopień skomplikowania pojazdów itp. Dość powiedzieć, że często przy aucie elektrycznym wystarczy uszkodzić obudowę baterii, żeby ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą. W efekcie wiele firm ubezpieczeniowych zmieniło np. sposób naliczania zniżek na mniej korzystny dla kierowców.

Z danych przekazywanych do UFG przez ubezpieczycieli wynika jeszcze kilka ciekawostek. Do największej liczby zdarzeń szkodowych z OC doszło w październiku, maju i styczniu. Najbardziej szkodowym dniem tygodnia okazał się piątek. W przypadku szkód z AC królują ciepłe miesiące, a więc lipiec, maj i czerwiec. Najwięcej szkód odnotowywano w poniedziałki.