Motocykl Triumph Trident 660 doczekał się pierwszej poważnej aktualizacji. Wersja na rok modelowy 2025 ma szereg poprawek i nowych udogodnień, które w tej klasie są bardzo rzadko spotykane. To oznacza jeszcze więcej dobrej zabawy i czyni motocykl jeszcze bardziej uniwersalnym.

Triumph Trident 660 zadebiutował w 2020 r., więc jest już z nami trochę czasu. To jedyny motocykl w swojej klasie z trzycylindrowym silnikiem. Serce o pojemności 660 cm3 generuje maksymalną moc 81 KM, która jest dostępna przy 10 250 obr./min. Choć wydawałoby się, że to motocykl dla początkujących, to w rzeczywistości jest bardzo uniwersalny. Co zmieniło się na rok modelowy 2025?

Jak czytamy w komunikacie prasowym, producent postawił na rozbudowanie elektroniki. Tak oto mamy kontrolę trakcji, system ABS zoptymalizowany pod kątem pokonywania zakrętów, quickshifter oraz tempomat. Cyfrowy wyświetlacz ma ekran TFT oraz system łączności Bluetooth MyTriumph. To z kolei umożliwia korzystanie z nawigacji turn-by-turn. Nowością jest też dodanie trybu jazdy Sport.

Zmiany objęły też konstrukcję motocykla. Z przodu zamontowano widelec Showa ulepszony o tłumienie SFF-BF, co ma zapewniać większy komfort i lepszą kontrolę nad motocyklem. Z tyłu znajduje się amortyzator RSU Showa z regulacją napięcia wstępnego sprężyny. Wprowadzono też delikatne zmiany w stylistyce motocykla. Zastosowano lepsze materiały, w tym górną półkę widelca i pedał hamulca wykonane z kutego aluminium.

Motocykl bedzie dostępny w trzech nowych malowaniach, a są nimi Cosmic Yellow, Cobalt Blue i Diablo Red. Do wyboru ma być także Jet Black. Katalog akcesoriów obejmuje 45 pozycji, więc można z łatwością dostosować motocykl do swojego stylu i preferencji. Nowy Trident 660 pojawi się w salonach już w grudniu 2024 r.