tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Szalony wy¶cig w Australii, wielki powrót Yamahy i pierwszy nieukoñczony wy¶cig Marqueza
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Szalony wy¶cig w Australii, wielki powrót Yamahy i pierwszy nieukoñczony wy¶cig Marqueza

Autor: Jarek "BENITO" Czech 2018.10.28, 12:07 1 Drukuj

Szalona kraksa wykluczyła Marqueza z wyścigu, Wielki sukces Yamahy, Suzuki i Ducati. Ilu zawodników prowadziło w tym wyścigu? Koncert MotoGP tym razem przypominał zmagania klasy Moto3. Warto było zarwać noc i kibicować najszybszym motocyklistom świata.

 

NAS Analytics TAG

Pierwszy zakręt i kogo mamy na prowadzeniu? Ducati w barwach Pramac, ale to nie Miller statuujący z pierwszej linii. Petrucci niespodziewanie przeskoczył z ósmego miejsca na czoło stawki. Po chwili jednak przestrzelił zakręt, wracając na tor równo przystrzyżonym trawnikiem i spadł na koniec stawki.

Dqkf27iXcAEdJ0g

Po chwili na prowadzenie wychodzi Miller, do momentu oddania pozycji Marquezowi. Mistrz świata prowadzi przez trzy kółka, by poddać się swojemu największemu przeciwnikowi ostatnich dwóch sezonów - Dovizioso.

Przełomowy moment wyścigu

Marquez kończy piąte okrążenie na trzeciej pozycji, a za nim pojawia się powracający do peletonu Zarco. Na końcu prostej startowej Marquez jakby wcześniej zahamował, Zarco jedzie ze zdecydowanie wyższą prędkością i ich koła stykają się przy prędkości zbliżonej do 300 km/h. Francuz wystrzelił ze swojej Yamahy niczym z katapulty i twarde lądowanie zakończyło się szczęśliwie bez żadnych kontuzji. Marc Marquez pozostał na motocyklu, lecz uszkodzenia tyłu Hondy były na tyle poważne, że kontynuacja szybkiej jazdy była niemożliwa, więc był zmuszony zjechać do boksu.

DqkhjXAXgAEWVYV

Zawodnicy są cali, nie mają do siebie pretensji i słusznie, gdyż ten wypadek kwalifikujemy do nieprzyjemnych incydentów wyścigowych.

Kierowcy tasują się na czele niczym młodziki z Moto3, lecz to niesamowicie szybki przez cały weekend Maverick Vinales wychodzi na prowadzenie i dowozi 25 punktów do mety. To pierwsza wygrana Yamahy od GP Holandii w 2017 roku. W końcu się udało, choć sytuacja w ostatnich minutach nie była tak kolorowa za sprawą mocno zużytych opon.

DqkiqLHXgAAxxQm

Drugie miejsce wywalczył Andrea Dovizioso, który pokazał piękną i czystą walkę głównie z nowym, tymczasowym kolegą zespołowym - Bautistą i zawodnikami Yamahy i Suzuki.

Podium uzupełnia Andrea Iannone na Suzuki i niestety kilka błędów popełnionych w trakcie wyścigu pozbawiło go możliwości ukończenia na wyższej pozycji.

DqlkZu5UcAAvGx5

Ogromne zaskoczenie wyścigu i największe zaskoczenie Grand Prix Australii, to Alvaro Bautista. Odchodzący z MotoGP z końcem sezonu do WorldSBK dosiadł fabrycznego motocykle Jorge Lorenzo i GP19 w jego rękach sprawowało się naprawdę świetnie. Hiszpan nawet prowadził przez chwilę w wyścigu i choć potrafił finiszować w tym sezonie w pierwszej dziesiątce, tak teraz walczył z czołówką jak równy z równym. Brawo.

Alex Rins zdobył piąte miejsce, wyprzedzając w końcówce finiszującego na szóstej pozycji Valentino Rossiego. Doctor nie miał w końcówce przyczepności, co jest ciągłym, choć powoli zanikającym problemem Yamahy.

Bohater lokalnych kibiców - Jack Miller przeciął linię mety jako siódmy, a w wyścigu miał lepsze i gorsze chwile. W przyszłym roku ma otrzymać fabryczny motocykl, więc jeśli Ducati nadal utrzyma formę, może być groźniejszy. Tym razem jednak odniósł zwycięstwo, jako najlepszy zawodnik wśród zespołów niefabrycznych, pod nieobecność Crutchlowa i Zarco.

Dqll3aNWwAA-siw

Kolejne miłe zaskoczenie, to pozycja Franco Morbidelliego. Włoch skończył na ósmym miejscu i jest to wielki wyczyn startującego z piętnastego pola podopiecznego Rossiego.

Dziewiąte miejsce na mecie wywalczył Aleix Espargaro. Aprilia borykała się z problemami w treningach i kwalifikacjach, więc awans o 10 miejsc, nawet przy takiej ilości zawodników, którzy nie ukończyli wyścigu jest pozytywem.

Dziesiątkę zamyka Bradley Smith na KTMie.

Pechowców było więcej

Wypadek Zarco i Marqueza był tym, który na moment zatrzymał serca wszystkich oglądających australijską rundę MotoGP, lecz pechowców było więcej. Pedrosa i Syahrin wypadli z toru, Pol Espargaro sam zjechał do garażu.

W tym sezonie oglądaliśmy wiele emocjonujących wyścigów, lecz chyba jeszcze nie było takiego, gdzie stawka byłaby tak ciasna, a zmiana pozycji tak bardzo przypominała walkę w kategorii Moto3. Szczęśliwie natura nie spłatała żadnego figla, przez pogodę, ani biegające zwierzaki.

Już za tydzień Grand Prix Malezji. Tor również bardzo szybki i jazda w trudnych warunkach pogodowych. Cal Crutchlow pewnie już nie pojedzie w tym roku a na Sepang zastąpi go Stefan Bradl.

safe image.php?d=AQCoARPlqt-DeqAO&w=540&h=282&url=http%3A%2F%2Fphotos.motogp.com%2F2018%2F10%2F27%2F06-stephan-bradl ds51908.big

Nic nie napiszę o wyścigach mniejszych klas, gdyż działo się tam tak wiele, że warto poświęcić im więcej niż kilka słów i postaram się to przedstawić w osobnym materiale.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê