Srogie kary za nadmierną prędkość jednak działają. Tylko w bieżącym roku 300 tys. mandatów mniej
Najnowsze dane z ostatnich pięciu miesięcy bieżącego roku pochodzące z systemu CANARD, wskazują, że fotoradary stacjonarne i odcinkowe pomiary prędkości odnotowały 301 tys. przewinień dotyczących nadmiernej prędkości. To mniej o około 27 procent w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku.
Wychodzi na to, że kierowcy rzeczywiście zwolnili. Od wprowadzenia nowych przepisów w 2022 roku obserwujemy systematyczne zmniejszenie liczby przekroczeń dozwolonej prędkości. W obszarze zabudowanym zanotowano o prawie 33 procent mniej przypadków przekroczenia prędkości powyżej 50 km/h. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy tego roku odnotowano 1063 takie przypadki.
Najskuteczniejszym pod tym względem radarem w Polsce jest urządzenie zainstalowane na ul. Ostrobramskiej w Warszawie, które odnotowało przekroczenie prędkości przez 4800 kierowców. W przypadku OPP najwięcej naruszeń przepisów dotyczących prędkości miało miejsce w tunelu na Zakopiance. W sumie system wykrył ponad 8700 samochodów, które poruszały się z nadmierną prędkością.
Mimo zmniejszenia liczby przekroczeń dozwolonej prędkości nadal jest ona jednym z głównych czynników przyczyniających się do wypadków drogowych. W poprzednim roku podczas długiego weekendu czerwcowego fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości odnotowały ponad 15 tys. naruszeń prędkości.
Warto pamiętać, że nadmierna prędkość rzeczywiście jest groźna. To nie mit. Zbyt szybka jazda jest niebezpieczna z kilku powodów. Do głównych należą pogorszenie kontroli nad pojazdem, dłuższa droga hamowania i poważniejsze skutki wypadków.
Przy dużej prędkości nawet niewielkie nierówności na drodze mogą spowodować utratę przyczepności i prowadzić do poślizgu lub wypadku. Niestety nasze dwukołowe pojazdy są bardzo czułe na defekty drogi, a nadmierna prędkość dodatkowo uwypukla i pogłębia ten problem.
Na polskich drogach znajduje się ponad 500 urządzeń monitorujących prędkość pojazdów, w tym również nieoznakowane samochody inspekcji. Wszystkie działają w ramach systemu CANARD.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze