Ścigacz.pl

Jorge Martin wygrał sobotni Sprint MotoGP na torze w Misano, który był rozgrywany w ramach Grand Prix San Marino i Riwiery Rimini. Zawodnik prowadził przez cały wyścig po brawurowym starcie. Na podium znalazł się też Franco Morbidelli. Enea Bastianini z kolei zrównał się punktami z Marquezem.

W kwalifikacjach najszybszy był Pecco Bagnaia, który ustanowił nowy rekord toru z wynikiem 1:30,304. W pierwszym rzędzie ustawili się jeszcze Franco Morbidelli i Marco Bezzecchi. Z drugiego startowali Jorge Martin, Pedro Acosta oraz Brad Binder. O sporym pechu może mówić Marc Marquez, który wypadł z toru na 3 minuty przed końcem sesji kwalifikacyjnej i tym samym trafił na koniec trzeciego rzędu, w którym ustawili się też Alex Marquez i Enea Bastianini.

Na starcie wyścigu najlepiej poradził sobie Pecco Bagnaia, ale szybko wyprzedził go Jorge Martin. Marc Marquez utknął na 8. miejscu. Za Bagnaią i Martinem pociągnął się jeszcze Franco Morbidelli. Tymczasem Marquez spadł na 9. miejsce, wyprzedzony przez Marco Bezzecchiego, który też zaliczył słaby start. Na 2. okrążeniu z toru wypadł Fabio Di Giannantonio.

Choć Bagnaia prezentował mocne tempo, to Jorge Martin cały czas był ok. 0,5 s przed nim. Z tyłu Marc Marquez walczył z Bezzecchim. Wyprzedził zawodnika ekipy VR46, ale ten nie zamierzał odpuszczać. Bastianini próbował się przebić przez Brada Bindera i miał za sobą Pedro Acostę. Na 4. okrążeniu Bestia zaatakował Bindera i awansował na 4. miejsce. Miał sekundę straty do prowadzącej trójki. Jorge Martin i Franco Morbidelli dostali ostrzeżenia za wyjeżdżanie poza limity toru.

Na 5. okrążeniu z toru wypadł Marco Bezzecchi, któremu uślizgnęło się przednie koło w motocyklu. Pedro Acosta ostro walczył z Bradem Binderem o 5. miejsce i zwycięsko wyszedł z tego pojedynku. Na 7. okrążeniu Bastianini dostał ostrzeżenie o wyjeżdżaniu poza limity toru. Był sekundę za Morbidellim, który tracił 1,5 s do duetu Bagnaia i Martin. Marc Marquez przebił się na 7. miejsce po wyprzedzeniu Jacka Millera.

Na 9. okrążeniu Pecco Bagnaia dostał ostrzeżenie za wyjeżdżanie poza limity toru. Tym samym pierwsza piątka jechała z ostrzeżeniami, a zamykał ją Pedro Acosta. Marc Marquez zaatakował Brada Bindera i awansował na 6. miejsce. Na 3 okrążenia przed końcem przewaga Martina wyraźnie wzrosła. Marc Marquez z kolei był już za plecami Pedro Acosty, a Bastianini dojechał do Morbidellego.

Na ostatnim okrążeniu Bastianini wyprzedził Morbidellego, ale przestrzelił zakręt i nie miał już szans na walkę o 3. miejsce. Acosta z kolei trzymał bezpieczny dystans od Marqueza, który w końcu wyprzedził go i awansował na 5. miejsce. Jorge Martin wygrał wyścig, a podium uzupełnili Bagnaia i Morbidelli. Tym samym Martin zwiększył swoją przewagę nad Bagnaią do 26 pkt. Bastianini i Marquez zrównali się punktami.