Solarna autostrada w Korei. Testowy odcinek o długości ponad 30 kilometrów jest pierwszy, ale czy ostatni?
Pamiętacie pomysł Holendrów, żeby wykorzystać setki kilometrów nieużytków na autostradzie instalując w tych miejscach panele słoneczne? Koreańczycy już to zrobili. Ale dodatkowo wymyślili, że na autostradę wpuszczą… rowery.
Rozwiązanie jest testowane na 32-kilometrowym odcinku pomiędzy miastami Daejon i Sejong w Korei Południowej. W zasadzie jest to naziemna konstrukcja biegnąca środkiem autostrady, z dachem wykonanym z paneli słonecznych. Podobne, testowe rozwiązania, funkcjonują już co prawda na świecie, ale różnią się w szczegółach i żadne nie ma takiej skali.
Chodzi między innymi o SolaRoad, czyli pierwszą na świecie ścieżkę rowerową wykonaną z paneli słonecznych. Odcinek o długości 72 metrów powstał w holenderskim miasteczku Krommenie, ale był przy tym bardzo drogi - kosztował blisko 4 mln dolarów. Dłuższa, kilometrowa trasa została zbudowana również niedaleko Pekinu. Chiński wariant wytwarza rocznie energię zasilającą 800 domów.
Przy okazji okazało się, że panele słoneczne to słabe podłoże. Wykonana wielkim nakładem sił i środków ścieżka w Holandii rozpadła się po kilku latach. Rok temu została zdemontowana. Ale doświadczenia z krainy wiatraków być może zainspirowały Koreańczyków.
Ich pomysł nie tylko wykorzystuje dotychczas bezużyteczny pas dzielący autostradę do generowania energii, ale umożliwił wjazd na najszybsze trasy w kraju zwolennikom pedałowania, zapewniając przy tym ochronę przed słońcem i deszczem.
Bez wątpienia pomysł Koreańczyków ma obok zalet niemało wad. Rowerzyści przemieszczający się specyficznym tunelem są narażeni na hałas i wdychają spaliny samochodowe z tysięcy pojazdów pędzących autostradą. Nie są też chronieni w stu procentach przed skutkami wypadków na drodze szybkiego ruchu.
Ale od przykrycia części autostrady dachem z paneli słonecznych już niedaleko do zadaszenia całej szerokości najszybszych arterii w kraju. W końcu to czysty zysk i miliony kilowatów czystej energii. To straszna wizja, ale czy niemożliwa?
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze