Ścigacz.pl

Istnieje na polskim rynku od 15 lat. Ma w ofercie zarówno skutery, motorowery, motocykle z segmentu 125 cm3 oraz pojazdy do off-roadu. Motocykle tej marki mają przystępne ceny, ale aktualnie chodzi również o to, że pojazdy tego producenta są oszczędne. Po prostu spalają niewielkie ilości benzyny, co w aspekcie szalejących cen tego źródła energii ma przecież niebagatelne znaczenie. Mowa o marce Barton.

Być może nie znacie jej zbyt dobrze, dlatego przedstawiamy wam dzisiaj cztery modele z oferty Barton Motors. Nie ma co ukrywać, że te pojazdy pochodzą z Chin, ale to tak samo jak wiele podzespołów motocykli BMW, Suzuki czy Piaggio. Jednoślady sprzedawane pod marką Barton Motors pochodzą z tych samych fabryk i pojawiają się w Polsce po szeregu testów i długotrwałym procesie selekcji, aby dostarczyć odbiorcom w naszym kraju jak najlepszy produkt.

I to marce Barton rzeczywiście się udaje, o czym świadczy na przykład pełna, trzyletnia ochrona gwarancyjna na jednoślady Barton Motors. Ale wróćmy do naszych aktualnych problemów, czyli stale rosnących cen paliw. Jednym z rozwiązań tego kłopotu, przynajmniej w zakresie miejskiej mobilności, jest zakup silnikowego jednośladu, który charakteryzuje się minimalnym apetytem na benzynę. W tej kategorii bezkonkurencyjne są pojazdy o najmniejszej pojemności. Oto cztery dobre przykłady.

Barton Active 50

Active 50 przedstawiciel rodziny najmniejszych skuterów o pojemności silnika 49 cm3. Jednocylindrowy, chłodzony powietrzem silnik 4T (czterosuwowy) wytwarza maksymalnie 3 konie mechaniczne (przy 7500 obr./min.), co jest oczywiście raczej skromną wartością, ale należy pamiętać, że ten miejski jednoślad o masie zaledwie 93 kilogramów (ładowność 150 kg) i niewielkich gabarytach ma dowieźć swojego właściciela szybko i tanio do celu. Jak tanio? Active 50 spala zaledwie 2,3 l benzyny na 100 kilometrów. Biorąc pod uwagę, że zbiornik paliwa może pomieścić 6,2 l benzyny, zasięg skutera wynosi blisko 300 kilometrów na jednym baku. Przy aktualnych cenach Pb95 oznacza to zaledwie 40 zł.

Oczywiście tego typu jednoślady mają swoje typowe dla klasy bolączki, czyli małe felgi 12 cali obleczone w opony 110/70-12 (tył i przód), które źle znoszą częste na naszych drogach dziury. Po silniku o mocy 3 KM trudno też spodziewać się jakiś specjalnych osiągów. Pamiętajmy jednak, ze Active 50 jest rozwiązaniem budżetowym i tak należy rozpatrywać ten pojazd. Cena? Aktualnie wynosi 7 399 zł.

Barton Volcano 50

Kolejna propozycja Bartona to pojazd, który pozwoli zaoszczędzić jeszcze więcej paliwa. A to nie wszystkie zalety Volcano 50. Czterosuwowy, dwuzaworowy silnik chłodzony powietrzem dysponuje mocą 3,3 KM i spełnia wymogi rygorystycznej normy spalania EURO5. Oczywiście za precyzyjne i oszczędne dawkowanie paliwa odpowiada jednopunktowy układ wtryskowy. Ponieważ Volcano jest stylizowany na klasyka, za czym przemawia na przykład kształt baku i pojedynczy, przedni reflektor, razem z elektrycznym rozrusznikiem posiada również klasyczną "kopkę" ukochaną przez wszystkich fanów old style. Do kompletu jest też manualna skrzynia biegów.

Być może ten styl reprezentowany również przez Junaka 902 czy ZIPP VZ-50, nie cieszy się już obecnie takim wzięciem jak kilka lat temu, ale to wciąż dobra opcja w segmencie miejskiej mobilności, jeśli ktoś nie przepada za skuterami.  Do zalet można zaliczyć nie tylko "motocyklowy" wygląd, ale również stosunkowo duże koła 18 cali z przodu i 16 cali z tyłu. Tylna guma może poszczycić się szerokością 110 mm. Ale najważniejszą zaletą Volcano 50 jest jego minimalny apetyt na paliwo. Spalanie wynosi zaledwie ok. 1,5 litra benzyny na 100 kilometrów. Biorąc pod uwagę sporą pojemność baku oznacza to zasięg ponad 850 kilometrów na jednym zbiorniku. Przyznacie, że to spory plus tej jednostki. Oraz cena, która wynosi 6 449 zł.

Barton Hyper 125

Nie każdy preferuje jedynie gładkie wstęgi asfaltu ale oczekuje maszyny o szerszym spektrum możliwości. Również w takim przypadku można znaleźć jednoślad o względnie skromnym apetycie na paliwo. Dobrym przykładem będzie Barton Hyper 125, czyli enduro, z którym poradzi sobie nawet początkujący. To motocykl dopuszczony do jazdy również dla osób posiadających wyłącznie prawo jazdy kategorii B. Co ważne, Hyper 125 ma również pewne cechy, które sprawiają, że poradzi sobie jako podstawowy turystyk.

Hyper wyposażony został w sprawdzoną jednostkę napędową, czyli czterosuwowy, jednocylindrowy silnik 125 cm3 chłodzony powietrzem, o mocy 9,8 koni mechanicznych (przy 8000 obr./min). Silnik połączony jest z 5-biegową, manualną skrzynią. Terenowe możliwości modelu Hyper zdradza spory prześwit, czy wysoko podniesiony tłumik zapewniający większy skok zawieszenia. W przypadku tego modelu przednie zawieszenie to wariant upside-down, zaś tyle koło kontroluje pojedynczy monoshock. Obie felgi to wariant 17-calowy, tylna opona jest o 30 mm szersza od przedniej, zaś jej wymiary to 150/80-17. Oczywiście oba koła zostały wyposażone w hamulce tarczowe.

Hyper może zostać wyposażony w aż trzy kufry, co znacznie podnosi jego walory użytkowe. Trzeba jednak pamiętać, że ładowność motocykla nie może przekroczyć 150 kg. Przy masie własnej 132 kg skromne 10 koni mechanicznych może czasami doskwierać, ale po stronie korzyści motocykla jest na pewno zużycie paliwa, które wynosi ok. 3 litry na 100 km. Zbiornik paliwa mieści aż 13 litrów etyliny, co powinno wystarczyć do pokonania ponad 400 kilometrów bez tankowania. To bardzo dobry wynik. Barton Hyper kosztuje 11 299 zł, ale warto od razu dokupić zestaw kufrów. Wraz z tym wyposażeniem motocykl można nabyć w cenie 11 949 zł.  

Barton Energy 2.0

Zasilanie prądem, a nie tradycyjną benzyną, często oznacza wyższą cenę pojazdu, ale jednoślady na prąd mają kilka zalet, do których należy niższa waga, większa prędkość i nierzadko całkiem niezły zasięg. W przypadku modelu Energy 2.0 do plusów należy dodać stosunkowo niewygórowaną cenę pojazdu.

Energy 2.0 to nowoczesny pojazd z kompletem oświetlenia LED, ładowarką USB na pokładzie, wliczonym w cenę kufrem centralnym i firmowym alarmem. Elektryczny silnik będący odpowiednikiem układu spalinowego o pojemności 50 cm3 posiada moc 1600 W, elektryczny rozruch i oczywiście automatyczną skrzynię biegów. Jak Energy 2.0 wypada w porównaniu do swojego odpowiednika wyposażonego w silnik spalinowy? Czy jest taniej? Rzeczywiście to się może opłacać, bo koszt przejechania 60 kilometrów wynosi ok. 1,10 zł. Jednocześnie trzeba pamiętać, że zasięg Energy 2.0 nie jest specjalnie imponujący i wynosi do 70 kilometrów. Ładowanie z domowego gniazdka jest oczywiście bardzo wygodne, ale zajmie około 7 godzin, jeśli chcemy, aby akumulator osiągnął 100 procent. Barton Energy 2.0 jest obecnie dostępny w cenie 6 199 zł, co sytuuje go w tym samym segmencie cenowym, co skutery z silnikami konwencjonalnymi.

Oczywiście powyższe, krótkie zestawienie, to tylko część oferty Barton Motors obejmującej pojazdy o nieznacznym apetycie na paliwo (i prąd). O ile na dłuższych trasach jednoślady tego typu mogą być niewygodne z powodu niedostatków mocy i prędkości, to w miejskich warunkach sprawdzają się doskonale. I jeszcze jedno. Są stosunkowo tanie, również w utrzymaniu i serwisie. Może więc, przy obecnych cenach paliwa, warto kupić coś z tego segmentu?

Więcej informacji o pojazdach znajdziecie na stronie Barton Motors.