Rekord głupoty. Stracił wszystkie kategorie prawa jazdy naraz
Aż 16 kategorii prawa jazdy stracił za jednym zamachem kierowca samochodu, który po pijanemu wjechał w budynek w Bartoszycach. Odzyskanie wszystkich może zająć lata i będzie kosztować mnóstwo pieniędzy.
64-latek z Bartoszyc to jeden z niewielu kierowców w Polsce, będący w posiadaniu wszystkich kategorii prawa jazdy - od motorowerów do ciągników siodłowych.
Niestety, szofer z powołania miał też najwyraźniej problem z alkoholem, bo w jednej z podbartoszyckich wsi rozbijał się swoim samochodem tak skutecznie, że wjechał w budynek gospodarczy, gdzie zakończył podróż.
Świadek zdarzenia, widząc, że kierowca jest w odmiennym stanie świadomości, wezwał policję. Funkcjonariusze zatrzymali kompletne w uprawnienia prawo jazdy i sporządzili wniosek do sądu o odebranie uprawnień.
Teraz 64-latka czekają długie miesiące podróży pieszo, a następnie mozolne i bardzo kosztowne egzaminy na kolejne kategorie.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeTeraz to już mu się chyba nie opłaca robić wszystkich kategorii :D
OdpowiedzSwoją drogą, po co robić kategorię AM, skoro ma się A?
OdpowiedzJeżeli miałeś wcześniej kategorię "duże" A czy "duże" B, to przy wymianie prawka wpisują Ci do niego "mniejsze" kategorie, które ta "duża" obejmuje - są one wpisywane z datą, kiedy się w naszym prawie pojawiły. Ja mam np kat. B od 96 roku, więc mam też wpisane w dokument AM z datą 2013 (duże A zrobiłem później) i B1 z datą 1999, bo kat B obejmuje zarówno AM jak i B1, a w tych latach odpowiednie przepisy wesły w życie. Chociaż wcale tych kategorii nie robiłem.
OdpowiedzJeszcze ciekawiej jest z T - bo od 2016 wbijają automatem, jak zrobisz BE lub CE.
OdpowiedzDlaczego mając A bezterminowo AM i A2 dostał do 2032 roku ?
Odpowiedz