Prawo jazdy bez adresu. Posłowie proponują zmiany
Usunięcia adresu zameldowania z dokumentu prawa jazdy chcą posłowie PiS. Zdaniem parlamentarzystów takie dane są zbędne, skoro policja ma do nich dostęp w bazie CEPiK.
Adresy znikają z naszych dokumentów od pewnego czasu. Od 2015 roku informacji o miejscu naszego zamieszkania nie ma już w dowodach osobistych, a wkrótce znikną także z praw jazdy. Posłowie Jerzy Gosiewski i Adam Ołdakowski z Prawa i Sprawiedliwości złożyli w ubiegłym roku interpelację w tej sprawie do prezesa Rady Ministrów.
Na interpelację odpowiedział Marek Chodkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Potwierdził on, że ministerstwo rozważa usunięcie adresu zameldowania z dokumentu, ale dopiero po pełnym uruchomieniu systemu CEPiK 2.0, które planowane jest na 4 czerwca tego roku.
Posłowie PiS pytali także o możliwość całkowitej rezygnacji z obowiązku posiadania przez kierowcę dokumentów, skoro wszystkie niezbędne dane dostępne są w elektronicznych bazach, z których korzysta policja. Na przeszkodzie takiej zmianie stoi ustawa Prawo o ruchu drogowym - jeden z jej zapisów mówi, że kierujący pojazdem ma obowiązek posiadać przy sobie dokumenty pojazdu i okazywać je na żądanie policji lub innego uprawnionego organu.
Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł nie wykluczył, że w przyszłości wożenie dokumentów może nie być obowiązkowe, a ministerstwo analizuje taką możliwość.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze