Ścigacz.pl

S7 to trasa, którą docelowo będzie można dojechać z Rabki-Zdrój aż na Wybrzeże, co oznacza ponad 700 kilometrów wysokiej klasy drogi, chociaż z racji popularności - mocno eksploatowanej i nierzadko zakorkowanej.

Trudno się temu dziwić, bo w przebiegu S7 znajdują się największe aglomeracje, w tym Warszawa czy Kraków, a także Gdańsk, Radom i Kielce. Teraz dowiadujemy się, że S7 zostanie uzupełniona o dwa niezwykle istotne fragmenty. Chodzi o odcinki Moczydło - Miechów oraz Widoma - Kraków.

Łączy koszt inwestycji to ponad 3,3 mld złotych, ale 1 mld to środki wyasygnowane przez UE. Łączna długość trasy wyniesie ok. 37 kilometrów w tym 18,7 km na odcinku Moczydło - Miechów oraz 18,3 Widoma - Kraków.

Inwestycja jest bardzo kosztowna, ale niezbędna. Kierowcy dostaną dwujezdniową drogę ekspresową po dwa pasy ruchu. Oprócz nowych fragmentów S7 zbudowane zostaną węzły drogowe, liczne obiekty inżynierskie, przepusty i miejsca obsługi podróżnych.

W przypadku odcinka Moczydło - Miechów węzły powstaną w Książu i Miechowie, natomiast MOP-y w Giełbutowie i w miejscowości Tochołów. Jeśli chodzi o odcinek Widoma - Kraków, węzły drogowe zostaną zlokalizowane w Łuczycach, Raciborowicach, Mistrzejowicach i Grębałowie.

Do kosztów inwestycji należy doliczyć instalacje związane z ochroną środowiska, w tym ekrany akustyczne, pasy zieleni izolacyjnej oraz przepustów i przejść dla zwierząt.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy inwestycja zostanie zrealizowana a nowe odcinki oddane do użytku kierowców.