Potrącił motocyklistę i rozbił się na słupie. Mercedes, obcokrajowiec i dreszczowiec na Bródnie
Dzisiaj, w niedzielę, po północy, jednego z nas w Warszawie spotkała przykra przygoda. Trafił na pijanego obcokrajowca w aucie o mocy, zdecydowanie przekraczającej poziom intelektualny swojego kierowcy.
Do wypadku doszło koło północy na skrzyżowaniu ulic św. Wincentego z Malborską na warszawskim Bródnie. Naoczny świadek zdarzenia z grupy Luka&Maro widział najpierw Mercedesa, potrącającego prawidłowo jadącego motocyklistę, a następnie błyskawiczną ucieczkę kierowcy samochodu bez udzielenia motocykliście pierwszej pomocy.
Karma wróciła do - jak się potem okazało pijanego kierowcy mercedesa - kilka chwil później na środku ronda przy ulicy Głębockiej (naprzeciwko CH Atrium Targówek). Auto uderzyło w latanię, ustawioną centralnie na środku ronda. Sam motocyklista został zabrany do szpitala.
Trzymamy kciuki za jego szybko powrót do zdrowia i za szybkie skazanie pijanego kierowcy auta w sposób adekwatny do tego, co zrobił.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeJakiej narodowości był kierowca mercedesa?
Odpowiedz