Ścigacz.pl

Firma Unikat Motorworks z Wrocławia podjęła się karkołomnego wyczynu w postaci przerobienia BMW R18 tak, by motocykl był funkcjonalny, bezpieczny i jednocześnie wyjątkowy. W tym dziele diabeł tkwi w szczegółach, a te mocno przybliżają motocykl do koncepcyjnej wersji.

Kiedy w marcu 2019 roku zaprezentowano koncept BMW R18 motocyklowy świat wstrzymał oddech, a potencjalni klienci złapali za portfele i telefony do swoich doradców leasingowych. Choć później zaprezentowano jeszcze dwa koncepty, które różniły się od tego z Villa d'Este, to nie przeszkodziło importerom w przyjmowaniu zaliczek, a klientom - we wpłacaniu ich na ślepo, bez poznania ostatecznej wersji modelu.

Do firmy Unikat zgłosił się Dominik, który stał się szczęśliwym posiadaczem R18, ale jednocześnie chciał, by jego egzemplarz był wyjątkowy. Tak narodził się custom, który pochłonął około 100 roboczogodzin pracy i jest to jednocześnie doskonały pokaz siły i umiejętności wrocławskiej firmy Unikat. Z jednej strony panowała tu dowolność, a z drugiej - motocykl musiał być wykonany tak by nie ingerować w jego konstrukcję. Najbardziej karkołomnym wyczynem był układ wydechowy, ponieważ trzeba było stworzyć formy do tłumików, a następnie wykonać odlewy i sprawdzić, czy całość będzie do siebie pasowała. Efekt jest taki, że nie tylko pasują, ale wkrótce będzie mógł je nabyć każdy posiadacz R18, któremu podobał się wydech zaprezentowany w koncepcie.

Tłumiki to oczywiście nie jest jedyna zmiana. Motocykl został postawiony na nowych kołach o średnicy 21 cali z przodu i 18 cali z tyłu. Błotniki zostały przekonstruowane tak by być bliżej opon i bardziej je otulać, co nadaje motocyklowi czystszego wyglądu. Oryginalna kanapa została zastąpiona siedziskiem z pikowanym obiciem oraz regulacją kąta i odległości od kierownicy. Pojawiła się także skórzana tapicerka i plecione manetki, a także frezowane podnóżki. Kierownica z riserami została wyposażona w lusterka w stylu cafe racer, a kierunkowskazy umieszczono w końcówkach kierownicy. Zmieniono także oświetlenie tyłu i mocowanie tablicy rejestracyjnej, które jest bardzo surowe, ale znalazło się w nim miejsce na oświetlenie LED. Pokrywy wlotu powietrza oraz pierścień lampy zostały polakierowane na czarno. Pojawiły się także frezowane aluminiowe emblematy UNIKAT, ale napis może być personalizowany.

Choć firma Unikat Motorworks słynie z tego, że nie robi dwóch takich samych projektów, to niektóre elementy zastosowane w customowym R18 będą dostępne w regularnej sprzedaży. Motocykl został zaprezentowany w warszawskim BMW Urban Garage, gdzie możecie spędzić czas nad Wisłą w towarzystwie motocykli bawarskiej marki, a także przetestować wybrane modele.