Podwyżka cen za badania techniczne pojazdów - ministerstwo nie mówi tak, ale też nie mówi nie
Nieśmiało wraca temat podwyżek cen za badania techniczne pojazdów. Stawki nie zmieniły się od 2004 roku, a temat powraca każdorazowo przy okazji zmian w przepisach dotyczących obowiązkowych przeglądów.
Jak informuje Autokult, najświeższa interpelacja w sprawie zmiany cen za badania techniczne pojazdów wypłynęła od posła Krzysztofa Śmieszka. Polityk zwrócił uwagę, że niskie opłaty sprawiają, że diagności wykonują badania techniczne hurtowo żeby utrzymać rentowność swoich biznesów. Poseł zwrócił się z zapytaniem o to, czy w końcu zostaną wprowadzone podwyżki cen za obowiązkowe przeglądy pojazdów.
Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, odpowiedział na interpelację dość wymijająco. Zwrócił uwagę, że najpierw trzeba prawidłowo wprowadzić dyrektywę unijną 204/45/UE. Dyrektywa nakazuje obłożenie dodatkową opłatą kierowców, którzy spóźnią się z terminem wykonania badania technicznego oraz bonusy dla tych, którzy wykonają je przed czasem, a także ma zaostrzyć kontrolę nad stacjami kontroli pojazdów oraz działaniami diagnostów. W teorii przepisy te mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.
Ta wypowiedź oznacza, że jeszcze przez co najmniej rok będą obowiązywać obecne stawki za badania techniczne, a te wynoszą 99 złotych za samochód, 63 złote za motocykl i 51 złotych za motorower.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze