Pecco Bagnaia wygrywa Sprint MotoGP na torze w Mugello. Marco Bezzecchi nie odpuszcza³ go na krok
Pecco Bagnaia wygrał sobotni wyścig Sprint klasy królewskiej na torze w Mugello, ale Marco Bezzecchi dotarł do mety na drugim miejscu, więc różnica pomiędzy tymi zawodnikami cały czas jest symboliczna.
W kwalifikacjach klasy królewskiej najszybszy był Pecco Bagnaia. Na drugim miejscu uplasował się Marc Marquez ze stratą zaledwie 0,078 s. Pierwszą trójkę pól startowych uzupełnił Alex Marquez. Marco Bezzecchi, który traci 1 punkt w klasyfikacji generalnej, znalazł się na 7. miejscu.
Na starcie najlepszy był Pecco Bagnaia, za nim ustawił się Marc Marquez, którego próbował atakować Jack Miller, ale bezskutecznie. W pierwszym zakręcie z toru wypadł Alex Marquez, który zderzył się z Bradem Binderem. Jack Miller spadł na 5. miejsce. Jeszcze na pierwszym okrążeniu pojawiły się pierwsze krople deszczu. Na początku 2. okrążenia Jorge Martin wyprzedził Marca Marqueza na prostej. Pojawiły się też pierwsze krople deszczu i była dozwolona zmiana motocykli. Z niepewnej sytuacji skorzystał Jorge Martin, który wysunął się na prowadzenie.
Na 3. okrążeniu pojawiła się informacja o karze przejazdu długiego okrążenia dla Bindera. Tymczasem Miller wypchnął Marqueza, który spadł na 7. miejsce. Na prowadzeniu cały czas utrzymywał się Martin, ale zbliżał się do niego Bagnaia. Bezzecchi był już na 4. miejscu za swoim zespołowym kolegą. Na początku 4. okrążenia awansował na 3. pozycję, a Bagnaia wrócił na prowadzenie. Na 5. okrążeniu Jorge Martin wyjechał szeroko, więc Bezzecchi awansował na 2. miejsce i szybko znalazł się na tylnym kole zawodnika z numerem 1. Musiał jednak uważać, bo miał ostrzeżenie za opuszczanie limitów toru.
Na 8. okrążeniu Bagnaia wypracował wyraźną przewagę nad Bezzecchim, chociaż nie mógł czuć się bezpiecznie. Na 3. miejscu podążał Jorge Martin, a za nim - Johann Zarco. Marc Marquez utknął na 7. pozycji za Jackiem Millerem. Na kolejnym kółku Bezzecchi zaczął się zbliżać do lidera, który na 10. okrążeniu również otrzymał ostrzeżenie za nieprzestrzeganie limitów toru. Bezzecchi nie był jednak w stanie zaatakować. Jorge Martin z kolei skutecznie obronił się przed Johannem Zarco. Po tym wyścigu Bagnaia ma 4 pkt przewagi nad Bezzecchim.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze