Ścigacz.pl

Przed nami przedostatnia runda MotoGP, podczas której mogą rozstrzygnąć się losy tytułów mistrzowskich w klasie królewskiej oraz Moto3. Choć w tej pierwszej na prowadzenie mocno wysunął się Pecco Bagnaia, to jednak inni zawodnicy mają jeszcze coś do powiedzenia i mogą pokrzyżować jego plany. Oczywiście może to również zrobić on sam, jeśli popełni jakiś błąd.

W klasie Moto3 już znamy tegorocznego mistrza, a został nim Izan Guevara, ponieważ z jakiegoś powodu Sergio Garcia stracił swój zapał i był nawet moment, że w klasyfikacji generalnej wyprzedził go Dennis Foggia. Obecnie obu zawodników dzielą zaledwie 2 punkty, więc walka o tytuł pierwszego wicemistrza świata cały czas jest w grze. Dla GasGas zdobycie dwóch pierwszych miejsc byłoby z pewnością czymś wyjątkowym, ale statystyki z końca sezonu przemawiają na korzyść Foggii, który wygrywał w San Marino i Tajlandii, zajął również drugie miejsce w Japonii. Garcia z kolei w San Marino i Tajlandii nie dojechał do mety, a w Australii zdobył 3. miejsce i pierwsze podium od czasu uzyskania takiego samego wyniku w Holandii.

W klasie Moto2 o tytuł mistrzowski walczy dwóch zawodników, a są nimi Ai Ogura, który prowadzi generalkę z wynikiem 242 pkt. i Augusto Fernandez, który zgromadził dotychczas 238,5 pkt. i co najważniejsze - nie ukończył wyścigu w Australii. Ai Ogura może zostać mistrzem świata, jeżeli dojedzie do mety jako pierwszy, a Fernandez nie ukończy wyścigu wyżej niż na 13. miejscu. W przypadku Fernandeza Australia jest raczej wypadkiem przy pracy, ponieważ w San Marino, Aragonii i Japonii stawał na podium, a w Tajlandii był na 7. miejscu. Ai Ogura z kolei w Australii był na 11. pozycji, w Tajlandii na 6. miejscu, a w Japonii stanął na najwyższym stopniu podium i było to dopiero jego trzecie zwycięstwo w sezonie.

Ekscytująco zapowiada się walka w klasie królewskiej, gdzie Pecco Bagnaia może powrócić do Europy jako mistrz świata sezonu 2022. Stanie się tak w następujących konfiguracjach: jeśli wygra wyścig i Quartararo dojedzie poza podium; jeśli zajmie P2, Quartararo nie skończy lepiej niż na P7, a Aleix Espargaro nie wygra; dojedzie na P3, Quartararo nie skończy lepiej niż na P11, a Aleix Espargaro skończy poza podium; dojedzie na P4, Quartararo nie skończy lepiej niż na P14, a Aleix Espargaro skończy poza podium i wreszcie dojedzie na P5, Quartararo nie zdobędzie żadnego punktu, a Espargaro znajdzie się poza podium. Bagnaia już wykonał tytaniczną pracę, ponieważ ze straty 91 pkt. do lidera wypracował 14 pkt. przewagi. Quartararo swój ostatni wyścig wygrał w Niemczech, a do mety dojeżdżał jako pierwszy tylko 3 razy w tym sezonie. Bagnaia wygrał w 6 wyścigach, a dwa ostatnie ukończył na najniższym stopniu podium. Quartararo w Japonii był na 8. miejscu, w Tajlandii - na odległej 17. pozycji, a w Australii nie dojechał do mety.

Harmonogram Grand Prix Malezji znajdziecie na www.motogp.com, a relacja na żywo z polskim komentarzem do obejrzenia na www.polsatsport.pl.