Honda szykuje się na rekordowy rok! Japoński gigant przewiduje sprzedaż aż 20,2 miliona motocykli w roku fiskalnym 2024, który zakończy się 31 marca 2025 roku. Jeśli prognozy się sprawdzą, będzie to wzrost o 8 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy na drogi trafiło 18,7 miliona jednośladów.

Ta ogromna liczba oznacza, że Honda będzie odpowiedzialna za niemal 40 proc. światowego rynku motocykli. Największy udział w sprzedaży oczywiście przypadnie Azji, zwłaszcza krajom takim jak Indonezja, Tajlandia, Indie i Wietnam, gdzie trafi aż 17,1 miliona egzemplarzy - to oszałamiające 84,6 proc. całkowitej sprzedaży. Pozostałe rynki, w tym Japonia, Europa i Stany Zjednoczone, razem złożą zamówienia na 1,2 miliona motocykli, co stanowi zaledwie 5,9 proc. udziału.

Honda nie ma sobie równych w dostosowywaniu swoich modeli do różnych rynków. Na zatłoczonych ulicach Azji królują motocykle o mniejszej pojemności, podczas gdy w Europie i Ameryce Północnej większym powodzeniem cieszą się modele o większych silnikach. Marka jednak nie zamierza się zatrzymywać. Teraz celuje w rynek Azji Południowo-Zachodniej, gdzie roczna sprzedaż motocykli sięga aż 50 milionów sztuk.

Dla porównania, BMW Motorrad w 2024 roku sprzedało 210 408 motocykli. Oznacza to, że Honda co roku sprzedaje sto razy więcej niż niemiecki producent! Ale to nie koniec dobrych wieści. Honda świętuje również 50 lat Gold Winga i oczywiście z tej okazji musi pojawić się specjalna edycja GL1800.

Jeden z najbardziej kultowych modeli Hondy, GL1800 Gold Wing, obchodzi swoje 50. urodziny. Aby uczcić ten wyjątkowy jubileusz, producent wypuścił dwie edycje specjalne swojego flagowego turystyka.

Warto przypomnieć, że pierwsza generacja Gold Winga pojawiła się na rynku w 1975 roku jako GL1000 z silnikiem typu flat-four. Przez lata model ewoluował, osiągając obecnie pojemność 1833 cm³ i sześciocylindrowy silnik typu bokser. Ostatnia poważna modernizacja miała miejsce w 2018 roku, kiedy to motocykl otrzymał innowacyjne zawieszenie na widelcu typu girder oraz skrzynię biegów DCT (Dual Clutch Transmission).

Obie wersje Gold Winga - standardowa oraz Tour - otrzymały nowe malowania inspirowane kultowymi modelami z przeszłości. Wśród nich znajduje się wyjątkowa kombinacja Eternal Gold i Mahogany Brown, nawiązująca do GL1500 z 1988 roku. Na pokładzie pojawiło się także unikalne oznakowanie upamiętniające ten wyjątkowy jubileusz.

Z technicznych nowinek warto wspomnieć o dodatkowym czujniku O2 w układzie wydechowym oraz poprawkach w ECU, dzięki którym jednostka napędowa o mocy 124,7 KM spełnia normy Euro5+. Nabywcy mogą wybierać między klasyczną skrzynią manualną a automatycznym DCT.

Do wyjątkowych detali upamiętniających 50-lecie modelu należą m.in. specjalne emblematy na kluczyku oraz ekranie TFT o przekątnej siedmiu cali, które wyświetlają logo "50th Anniversary" i "Since 1975". Co więcej, pierwsze 1833 egzemplarze sprzedane w Europie (odwołanie do pojemności silnika) zostaną dostarczone z kolekcjonerskim modelem w skali o długości 280 mm i wysokości 152 mm.

Wprowadzono także ulepszenia w systemie audio i łączności. Teraz Gold Wing oferuje bezprzewodową obsługę Apple CarPlay i Android Auto, a nowy zestaw głośników zapewnia jeszcze lepszą jakość dźwięku przy wyższych prędkościach. Dodatkowo funkcja "Ducking" automatycznie ścisza muzykę podczas rozmów przez interkom. Na pokładzie znalazły się też dwa porty USB-C, dostępne zarówno w wersji standardowej, jak i Tour. Wygląda na to, że Honda nie zamierza się zatrzymywać…