Ścigacz.pl

Mycie motocykla bez użycia wody to bardzo dobry sposób na szybkie pozbycie się pamiątek z jazdy i przywrócenie atrakcyjnego wyglądu maszyny. Sprawdzamy, jak przy tych zadaniach radzi sobie środek NoWet GreenWay.

Zaletą czyszczenia motocykla środkami, które nie wymagają użycia wody, jest to, że całą "myjnię motocyklową" możemy mieć zawsze przy sobie. Nie potrzebujemy również specjalnego miejsca, które można zalać zużytą wodą z chemikaliami. Jeśli nasz motocykl nie utonął w błocie i nosi tylko ślady zwykłej eksploatacji, mycie możemy wykonać gdziekolwiek. Środki do mycia bez wody oferuje wielu producentów, również tych największych.

Sprawdzamy dziś wyprodukowany w USA preparat NoWet GreenWay, dostępny w butelkach z atomizerem, w dwóch pojemnościach. Duża, ekonomiczna zawiera 473 ml produktu, mniejsza, przydatna w trasie - 236 ml. Zaopatrzyliśmy się również w dwie miękkie ściereczki z mikrofibry - większą do czyszczenia głównego i mniejszą do polerowania.

NoWet GreenWay to środek oparty na naturalnych składnikach - brazylijskim wosku roślinnym carnauba oraz glince kaolinowej. Wiąże cząsteczki brudu, jednocześnie zostawiając warstwę ochronną, która utrudnia przywieranie kolejnych zanieczyszczeń i chroni przed szkodliwym wpływem promieni UV. Łatwe usuwanie kłopotliwych zabrudzeń, takich jak owady, smoła, smar z łańcucha czy ptasie odchody. Przeznaczony jest do mycia i konserwacji wszelkich powierzchni nieporowatych: lakieru, plastiku, włókien szklanych, gumy, szkła i chromu.

Preparat NoWet GreenWay testujemy na dosyć mocno dotkniętym jesienną aurą skuterze Honda Forza 300, zbudowanym z niekończących się gładkich powierzchni. Zgodnie z zaleceniem producenta, najpierw intensywnie potrząsamy butelką przez kilkadziesiąt sekund, tak by wszystkie składniki idealnie się połączyły. Spryskujemy pierwszy fragment skutera i od razu dwie miłe niespodzianki. Środek NoWet GreenWay znakomicie trzyma się na powierzchni i nie spływa. Poza tym ma bardzo ciekawy i przyjemny zapach, przez co przebywanie w pobliżu mytego pojazdu nie jest uciążliwe.

Po kilkunastu sekundach do pracy wkracza pierwsza ściereczka, którą podłużnymi ruchami usuwamy zabrudzenia. Na powierzchni pozostaje lekka mgiełka, którą polerujemy drugą, czystą ściereczką. Efekt końcowy jest bardzo dobry - zarówno lakierowany plastik, jak też ten zwykły czarny, lusterka, szyby reflektorów i osłony silnika są czyste i idealnie gładkie w dotyku. Nie wymagało to dużego nakładu pracy i intensywnego polerowania.

Preparat nadaje się nie tylko do czyszczenia i konserwacji motocykli, wyczyścimy nim i odświeżymy także zewnętrzną powierzchnię kasku i jego wizjer. Przyda się również właścicielom aut, przyczep kempingowych, łodzi czy samolotów. Koszt dużej butelki to 55 zł, mniejszej 30 zł, nie jest to więc fortuna. Sprzedaż poprzez portal Allegro. Środek NoWet GreenWay otrzymuje znak jakości Ścigacza. Polecamy!