tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motul Helmet & Visor Clear - spray do wizjera, bez którego nie wychodzê z domu
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motul Helmet & Visor Clear - spray do wizjera, bez którego nie wychodzê z domu

Autor: Konrad Bartnik 2020.07.24, 12:47 Drukuj

Producenci chemii motocyklowej przychylają nam nieba, oferując specjalistyczne produkty do każdego detalu pojazdu i naszego ubioru. Część z nich jest raczej pewnym luksusem, niektóre natomiast są naprawdę bardzo praktyczne na co dzień. Do drugiej grupy zaliczam specjalistyczne spraye do czyszczenia wizjera kasku. Mój ulubiony? Motul Motul Helmet & Visor Clear, z kilku prostych powodów.  

Dla doświadczonych motocyklistów to żadna nowość, natomiast debiutanci częst są w szoku, jak ich długo wybierany nowy kask, często z efektowną grafiką, wygląda już po pierwszej jeździe. Latająca w powietrzu skrzydlata biomasa bywa uciążliwa nie tylko w formie żywej i gryzącej, ale też jako tłusta, zaschnięta warstwa na skorupie kasku i przede wszystkim wizjerze. 

NAS Analytics TAG

Czysty i nieporysowany wizjer to jeden z kluczowych elementów odpowiedzialnych za komfort prowadzenia motocykla. Już jeden efektownie ubity na nim owad nie dość, że zwyczajnie drażni, to przede wszystkim odciąga uwagę od drogi i powoduje szybkie zmęczenie wzroku. Jednocześnie wykonane z poliwęglanu wizjery, mimo deklarowanej przez producentów odporności na zarysowania, opierają się im tylko do czasu. W zasadzie można uznać, że czas życia wizjera to mniej więcej jeden sezon.

Dzieje się tak nie z powodu powstania rozległych uszkodzeń, czy przysłowiowej krechy wyrysowanej kluczem lub powstałej po upadku. Na szybkie zużywanie się wizjera wpływają przede wszystkim tzw. mikrorysy. Po jakimś czasie nawet dokładnie wyczyszczony wizjer robi się po prostu matowy, a jazda z nim nie należy do przyjemności. Obraz jest lekko zamazany, a szczególnie uciążliwa staje się jazda pod słońce lub po zmroku, kiedy oślepiają nas rozpraszające się światła innych pojazdów. 

Powstawania mikrorys nie możemy uniknąć, ponieważ przyczyniają się do tego czynniki od nas niezależne, takie jak drobne zanieczyszczenia unoszące się na drodze czy nawet zwykły kurz. Można jednak ten proces spowolnić poprzez umiejętne czyszczenie. Najczęstszym błędem popełnianym przez motocyklistów jest umycie wizjera wodą i wytarcie papierem toaletowym lub co gorsza papierowym ręcznikiem, dostępnym np. na stacjach benzynowych. Taki papier, nawet jeśli ma w nazwie soft, a w logo puszystego misia lub inną owieczkę, jest dla wizjera tym samym, czym najtańszy papier toaletowy typu "ścierny" dla naszych wstydliwych zakątków. Zawarte w każdym papierze tarde drobinki bardzo szybko powodują powstawanie małych rys widocznych gołym okiem, najczęściej w postaci kolistych wzorów. Szczególnie wrażliwy jest pinlock, montowany po wewnętrznej stronie właściwego wizjera. On w zasadzie rysuje się od patrzenia...

Ja również zarżnąłem w ten sposób dwa wizjery, a że bardzo nie lubię, kiedy coś przesłania mi obraz rzeczywistości, zacząłem się w końcu rozglądać za sensownym i możliwym do wykorzystania w każdym miejscu trasy rozwiązaniem. Najlepszy sposób to ciepła woda z delikatnym detergentem i sucha miękka szmatka, tak przynajmniej piszą w instrukcjach obsługi. Z drugiej strony jadąc gdzieś motocyklem znajdujemy się w przysłowiowym środku niczego, gdzie wykorzystanie tej metody jest absolutnie niemożliwe. Jednocześnie jest ciepły letni wieczór, a my właśnie przejechaliśmy przez chmurę latającego i bzyczącego zła. Co robić? Tutaj z pomocą przychodzi wspomniana chemia, a konkretnie środki do czyszczenia wizjera. 

NAS Analytics TAG

Motul Helmet & Visor Clear

Od paru dobrych lat wybierając się na motocykl nie ruszam się z domu bez "zestawu obowiązkowego". Oprócz kluczy do domu, portfela, telefonu i etui z okularami (na wszelki wypadek, jeżdżę w soczewkach) w tankbagu, plecaku lub nawet w kieszeni mam zawsze ze sobą czystą ściereczkę z mikrofibry i spray do wizjera, najczęściej Motul Helmet & Visor Clear.

Dlaczego właśnie ten? Krótko - bo jest sprawdzony i skuteczny. Butelka 250 ml z atomizerem ma optymalną wielkość - jest na tyle mała, że bez problemu zabieram ją wszędzie, a jednocześnie na tyle duża, by nie łapać się jej na suchym dnie w najmniej odpowiednim momencie. 

Użycie tego środka jest bardzo proste - wystarczy spryskać wizjer oraz ewentualnie skorupę kasku i chwilę odczekać, aż wejdzie w reakcję z robactwem zmiażdżonym ciężarem życiowych trudności. Następnie używając szmatki z mikrofibry (dobrej, markowej, jeden zakup na długo) - nigdy papieru - bardzo delikatnymi ruchami, bez dociskania, usuwam warstwę brudu. Przy bardzo gęstym i zaschniętym "ukomarzeniu" zabieg trzeba czasem powtórzyć. Co do samej szmatki, wystarczy ją wypłukać pod bieżącą wodą, nigdy nie prać w jakiejkolwiek chemii - może stracić swoje właściwości i zacząć drapać jak papier. 

Motul Helmet & Visor Clear nie pozostawia smug i zacieków, resztki środka szybko odparowują, zostawiając wizjer i skorupę kasku w stanie niemal fabrycznym. Poza tym bardzo fajnie pachnie i po jakimś czasie złapiecie się na tym, że ten zapach oznacza fajną jazdę, która was czeka. 

Ktoś może powiedzieć, po co płacić za coś takiego, skoro można myć za darmo wodą. Owszem można, ale nie zawsze jest to możliwe, nie zawsze skuteczne i rzadko kiedy wygodne. Środki takie jak Motul Helmet & Visor Clear nie są specjalnie drogie, a korzystając z nich bardzo często (no nienawidzę tych komarów!), w ciągu sezonu zużywam maksymalnie dwie butelki o łącznej wartości całych 42 zł.

Gdzie kupić?

Tyle to kosztuje - 21 zł za sztukę Motul Helmet & Visor Clear. Środek ten możesz kupić w zasadzie wszędzie, ale najlepiej zrobić to w sklepie Ścigacza. My bardzo lubimy rozmawiać, więc nie dość, że wyjściowo mamy bardzo dobre ceny, to jeszcze robiąc inne zakupy na pewno wynegocjujesz spray do kasku za psi pieniądz - nawet jeśli nie lubisz psów :)

Motul Helmet & Visor Clear to drobiazg, który w każdej trasie robi wielką różnicę. Spróbuj, co ci szkodzi!

Wszystkie produkty marki Motul możecie kupić bezpośrednio w sklepie Ścigacza - zawsze z gwarancją najlepszej ceny!

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê