Motocyklista wje¿d¿a w samochód, kierowca tego nie zauwa¿a
Motocyklista z Kalifornii wjechał w pick-upa jadącego po autostradzie, wylądował na pace, a kierowca samochodu... tego nie zauważył. Zorientował się dopiero po 30 min, kiedy motocyklista pukał w jego tylną szybę. Wyklarujmy. Motocyklista wjeżdża w samochód, motocykl zostaje na drodze, a kierowca motocykla jedzie na pace samochodu jeszcze przez pół godziny. Świadkowie twierdzą, że przed zderzeniem motocykl poruszał się z prędkością grubo ponad 200 km/h.
Policjanci patrolujący autostradę znaleźli motocykl, ale nie znaleźli jego kierowcy. Aby było zabawniej, fakt posiadania motocyklisty na pace swojego samochodu, zgłosił dzwoniąc na policję jego kierowca. Jak powiedziała policja, kierowca samochodu poczuł uderzenie, ale myślał, że była to tylko nierówność na drodze.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzemia³ farta skubany
Odpowiedz¦wiadkowie zawsze stwierdzaj± tak± albo i wy¿sz± prêdko¶æ.
OdpowiedzTo musia³o ciekawie wygl±daæ. Szkoda ¿e motocyklista nie mia³ kamerki.
Odpowiedz