Ścigacz.pl

Jadący przez Wieruszów w woj. łódzkim motocyklista zwrócił uwagę na dziwne manewry wykonywane przez kierowcę Audi. Na jednym ze skrzyżowań dokonał obywatelskiego zatrzymania z pomocą jeszcze jednej osoby. Niestety w czasie próby wyjęcia kluczyków ze stacyjki został ugryziony przez pijanego kierowcę. 

Do zdarzenia doszło 8 maja wieczorem w Wieruszowie. Motocyklista zauważył auto marki Audi, które jechało dziwnym torem, a jego kierowca trąbił na pojazdy zatrzymujące się by ustąpić pierwszeństwa pojazdu. Na jednym ze skrzyżowań doprowadził do zatrzymania samochodu i chciał wyjąć kluczyki ze stacyjki. W tym momencie kierowca Audi ugryzł go w rękę i zaczął uciekać.

Na miejscu zatrzymał się jeszcze kierowca Opla, który pomógł zatrzymać mężczyznę i przypilnować do czasu przyjazdu policji. Funkcjonariusze stwierdzili u 47-letniego kierowcy Audi 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pijany był również podróżujący z nim 27-latek. 

Za jazdę po pijanemu grozi zatrzymanemu kierowcy kara 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Dodatkowo odpowie za uszkodzenie ciała lub naruszenie nietykalności cielesnej innej osoby. Motocyklista odniósł niegroźne obrażenia i na miejscu został opatrzony przez załogę karetki.