Motocyklista kontra je¼d¼cy na koniach na szlaku turystycznym - czy mo¿na bez nienawi¶ci?
Motocykliści są zazwyczaj wrogami wszystkich pozostałych osób na szlaku turystycznym. Oto dowód, że w istocie jest to "polowanie na czarownice".
Świat byłby piękniejszy, gdybyśmy wszyscy podchodzili do siebie wzajemnie z życzliwością, szacunkiem i zrozumieniem. Nie ważne, czy ujeżdżamy konie mechaniczne, czy te prawdziwe… W tym przypadku motocyklista wykazał się zrozumieniem i gdy tylko dostrzegł, że zwierzę boi się hałasu, szybko wyłączył silnik. Swoją drogą, znam zadziwiająco wiele przypadków, w których osoba jeżdżąca na motocyklach, lubi również jeździć konno i odwrotnie… Przypadek, czy coś w tym jest?
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeto, ¿e siê motocyklista zachowa³ jak trzeba to taka sensacja? jak raz na sto lat mijam konia na ulicy, to staram siê zredukowaæ obroty by nie straszyæ stworzenia. a na szlaku wogóle pojazdów z ...
OdpowiedzZ elektrycznym nie by³o by sprawy;)
OdpowiedzHonda CRF250L - te¿ mam tak±. Dla amatora enduro fajny motocykl. Polecam ;)
OdpowiedzBrawo! no i wlasnie tak to powinno wygladac z obu stron, a nie walka na kije i widly...
Odpowiedz