Ścigacz.pl

W ostatnich latach motocykle segmentu modern classic cieszą się coraz większą popularnością. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ często są równie uniwersalne jak tradycyjne nakedy, a przy tym mają ponadczasowy wygląd, który będzie cieszył właściciela przez wiele lat. Wbrew pozorom tego typu maszyny wcale nie muszą być drogie, a na rynku jest wiele propozycji w cenie do 50 tys. zł.

Jeżeli miałbym się wdawać w filozoficzne rozważania, to nie wiem, czy motocykle zaliczane obecnie do segmentu modern classic kiedykolwiek wyszły z mody. Na rynku maszyn używanych nadal jest wiele modeli z lat 80. i 90. ubiegłego wieku, które mają charakterystyczne okrągłe reflektory i sylwetkę tak klasyczną, że dobrze utrzymane potrafią nawet po 30 latach dostarczać wiele radości z użytkowania. Oczywiście nie każdy chce mieć tak wiekowy motocykl, dlatego producenci stworzyli segment modern classic i każdy ma na to swój przepis, choć są też pewne cechy uniwersalne. Co można kupić, mając do dyspozycji 50 tys. zł? Oto mój subiektywny przegląd ciekawych propozycji.

Moto Guzzi V7 850

Choć nie jest to ranking, to na czele listy nie mogło się znaleźć nic innego niż Moto Guzzi V7. To motocykl, którego historia rozpoczęła się w 1967 r., a jego charakterystyczny kształt zbiornika paliwa, który ma pojemność 21 l, pochodzi z 1971 r. z wersji Sport. Na pokładzie dzieją się ciekawe rzeczy, ponieważ jest tu dwucylindrowy silnik w układzie V z cylindrami umieszczonymi poprzecznie. Moc i moment obrotowy są przenoszone na tylne koło za pomocą wału napędowego, co znacznie ułatwia eksploatacje. Z systemów bezpieczeństwa mamy tu tylko to, co jest naprawdę potrzebne do szczęścia, a więc wymagany przepisami ABS oraz kontrolę trakcji. Model V7 występuje w wielu odsłonach, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Silnik w każdym z motocykli jest taki sam, a więc do dyspozycji macie motor o pojemności 850 cm3, który generuje maksymalną moc 64 KM. W razie czego macie do dyspozycji przepastny katalog akcesoriów, które pozwolą nadać maszynie indywidualnego charakteru. Podstawowy wariant to Stone, który jest pozbawiony chromowanych dodatków. W sieci dilerskiej zostały jeszcze egzemplarze z rocznika 2022, które można kupić już za 39 900 zł. W zamian za to otrzymujecie stylowy sprzęt wyprodukowany przez markę z ponad stuletnią historią. Więcej o motocyklach Moto Guzzi.

Triumph Speed Twin 900

Kolejna propozycja z ciekawym rodowodem to Triumph Speed Twin 900. Model Speed Twin powstał w 1937 r. Stworzył go Edward Turner, który był ówczesnym dyrektorem zarządzającym marki i szefem działu projektowego. uważa się, że to Speed Twin pomógł producentowi powstać ze zgliszczy po tym, jak w listopadzie 1940 r. Niemcy zbombardowali fabrykę w Coventry. Model z 1937 r. wyróżniał się zjawiskowym chromowanym zbiornikiem paliwa. Obecnie maszyna stanowi wstęp do świata klasycznych Triumphów. Silnik ma pojemność 900 cm3, z której wykrzesano 65 KM mocy i 80 Nm momentu obrotowego. O bezpieczeństwo dbają układ ABS i system kontroli trakcji z możliwością całkowitego wyłączenia. Cena startuje od 48 700 zł, ale łatwo ją przekroczyć, jeżeli postanowicie zaszaleć w konfiguratorze, który jest dostępny na stronie internetowej marki Triumph. Więcej o motocyklach Triumph.

Ducati Scrambler

Wracamy do Włoch, ponieważ czeka tu na nas jeszcze kilka smaczków. Jednym z nich jest Ducati Scrambler, który został odświeżony na sezon 2023. Silnik Desmodue zyskał przepustnicę Ride-by-Wire, a w katalogu akcesoriów pojawił się quickshifter, który w standardzie występuje jedynie w wersji Full Throttle przekraczającej założony przez nas budżet. Zmienił się także wydech i układ kolektorów. Maksymalna moc silnika wynosi 73 KM. Za mniej niż 50 tys. zł możecie stać się posiadaczami klasycznej wersji Icon, która na sezon 2023 będzie dostępna w klasycznym żółtym kolorze, który stanowi nawiązanie do oryginalnych Scramblerów produkowanych w latach 1962-1974. Do dyspozycji są też Thrilling Black i Ducati Red. Scrambler to nie tylko zabawa podczas jazdy, ale również zabawa formą i korzystając z przepastnego katalogu akcesoriów, można dopasować motocykl do swojego stylu i oczekiwań. Więcej o motocyklach Ducati.

Yamaha XSR700

Czas na chwilę opuścić Europę, bo w Japonii czeka na nas m.in. Yamaha XSR700. Seria XSR jest zbudowana w duchu maszyn UJM, a więc Universal Japanese Motorcycle. Przepis jest prosty - ponadczasowe kształty spotykają się z uniwersalnością i niezawodnością. Termin Universal Japanese Motorcycle był używany w Stanach Zjednoczonych w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia, w odniesieniu do japońskich nakedów. Model XSR700 bazuje na konstrukcji MT-07. Mamy tu więc kształty w stylu retro i nowoczesny silnik CP2 o pojemności 690 cm3, który wychował już tysiące polskich motocyklistów. Za mniej niż 50 tys. zł możecie kupić nie tylko wersję podstawową, ale również model Legacy, który kosztuje 44 900 zł i jest wzbogacony o ciekawe detale stylistyczne oraz akcenty nawiązujące do wyścigowego dziedzictwa Yamahy. Więcej o motocyklach Yamaha.

Kawasaki Z650RS

Kawasaki Z650RS jest zbudowane według podobnego przepisu co Yamaha XSR700. Mamy tu więc technologie i silnik z modelu Z650, ale oczywiście opakowanie jest w stylu retro. Model Z650RS nawiązuje do Z650 produkowanego w latach od 1976 do 1983. Motocykl został stworzony według przepisu, że ma być lekki i uniwersalny, ale jednocześnie zachować odrobinę sportowego zacięcia. Podobnie jest w przypadku Z650RS, który łączy kompaktowe rozmiary z dobrym przyspieszeniem. Dodatkowo model Z650 miał silnik z czterema cylindrami umieszczonymi w rzędzie, a w Z650RS mamy dwa cylindry mniej. Z systemów wspomagających kierowcę mamy tu jedynie układ ABS. Cena motocykli z rocznika 2023 startuje od 43 400 zł. Więcej o motocyklach Kawasaki.

Suzuki SV650

Suzuki SV nie może się poszczycić tak długą historią, jak większość modeli, ale stylistycznie i koncepcyjnie wpisuje się w motocykle segmentu modern classic. Kratownicowa rama, dwucylindrowy silnik i pozbawiona zbędnych elementów sylwetka oraz okrągły reflektor czynią go jednym z tych motocykli, które posłużą wiele lat. Do tego kusi atrakcyjną ceną wynoszącą zaledwie 30 900 zł dla egzemplarzy z roku produkcji 2023. Jest wąski, krótki, niski i lekki, a do tego silnik generuje maksymalną moc 73 KM. To przepis na dużo dobrej zabawy. Suzuki oferuje go także w wersji Travel Pack z kufrem centralnym oraz wersji X, która jest stylizowana na motocykle cafe racer. Z przodu dołożono tutaj gustowną owiewkę, która chroni przed wiatrem i dobrze wygląda. Suzuki SV650X z roku modelowego 2023 kosztuje jedyne 33 900 zł. Więcej o motocyklach Suzuki.

Benelli Leoncino 800

Kończę przegląd tam, gdzie go zacząłem, a więc we Włoszech. Model Leoncino był dla marki Benelli tym, czym Vespa okazała się dla Piaggio. Motocykl miał być tani, niezawodny i lekki. W ciągu 10 lat produkcji sprzedano ok. 45 tys. egzemplarzy tego modelu, co potwierdzało, że Giovanni Benelli poszedł dobrym tropem. Benelli powróciło na motocyklową mapę świata dzięki koncernowi Qianjiang, który dba o włoską markę i jej tradycję, czego dowodem jest wskrzeszenie Leoncino w kilku wydaniach. Model 800 jest najmocniejszy i napędza go dwucylindrowy silnik o pojemności 754 cm3 i maksymalnej mocy 76,2 KM. Maszyna ma kratownicową ramę i retro stylistykę w nieco nowoczesnym wydaniu. Dostępna jest również wersja Trail. To rasowy Scrambler, który ma zwiększony skok zawieszenia, terenowe opony, szprychowe felgi i wysoko pociągnięty wydech. Cena zaczyna się od 36 990 zł za standardową wersję i kończy na 38 990 za wersję Trail. Więcej o motocyklach Benelli.

Jak widzicie, jest wiele możliwości wkroczenia w świat stylowych motocykli bez wydawania taczki pieniędzy. Za mniej niż 50 tys. zł można kupić maszyny z ciekawym rodowodem i ponadczasowym wyglądem. Prezentowane motocykle łączy również to, że wszystkie oprócz Benelli Leoncino 800 Trail mają dwucylindrowe silniki o mocy w okolicach 70 KM oraz nisko osadzone siedziska, co sprawia, że są przyjazne również dla osób niskich i początkujących. Posiadanie takiego motocykla to sama przyjemność!