Motocykle Norton w World Superbike. TVS chce wprowadziæ markê do motocyklowych mistrzostw ¶wiata
Rozwój marki Norton odbywa się w szybkim tempie, a jej indyjski właściciel już wybiega w przyszłość i nie ukrywa, że chciałby wprowadzić ją do motocyklowych mistrzostw świata. Jeden z jej przedstawicieli pojawił się na prezentacji planowanej nowej klasy Mistrzostw Świata Superbike.
Jak informuje niemiecki Speedweek, dyrektor ds. rozwoju marki Norton - Brian Gillen był obecny na zorganizowanym w Misano spotkaniu przedstawicieli związku producentów motocykli (MSMA) z FIM i Dorną. Dotyczyło ono wprowadzenia w 2026 r. nowej klasy, która zastąpi obecną Supersport 300. Będą w niej startować motocykle z silnikami o pojemnościach od 600 do 700 cm3.
W swojej wypowiedzi Gillen przyznał, że obecnie Norton jest ekskluzywną marką, ale to ma i musi się zmienić, jeżeli producent myśli o startach w mistrzostwach świata. Jednym z wymogów homologacji jest bowiem sprzedaż określonej liczby sztuk z danego modelu. Wkrótce możemy się spodziewać zupełnie nowej gamy produktów. Obecnie Norton pracuje też nad rozwojem sieci sprzedaży i wejściem na globalne rynki.
- Jesteśmy świadomi naszej przeszłości i dziedzictwa, ale również skupiamy się na przyszłości. To stwarza dla nas wiele okazji do robienia wspaniałych rzeczy. Marka Norton od samego początku była innowacyjna i zawsze była w tym dobra. W przyszłości możemy mieć produkty, które będą pasować do obecnych i nowych kategorii wyścigów. Na razie musimy zachować konkrety w tajemnicy. Mogę jedynie zdradzić, że pracują nad nimi utalentowani ludzie. Mogę też powiedzieć, że odbudowałem kilka mostów w padoku i odświeżyłem stare kontakty, żeby zrozumieć, w jakim kierunku idą regulaminy techniczne - powiedział Gillen w portalu Speedweek.
Marka Norton została uratowana przez indyjski koncern TVS po tym, jak znalazła się na skraju bankructwa. Wcześniej zarządzał nią Stuart Garner, który dopuścił się wielu przestępstw finansowych i doprowadził Nortona na skraj przepaści. TVS powoli odbudowuje brytyjską legendę i zaufanie do niej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze