Motocykle MotoGP Yamaha z silnikiem V4 ju¿ za rok? "To nie jest tylko nowy silnik, to ca³kowicie nowy motocykl"
Yamaha potwierdziła, że pracuje nad motocyklem z silnikiem V4 i ma już gotowe rozwiązania, ale jeszcze nie zamierza ich oficjalnie testować. Fabio Quartararo jest sceptycznie nastawiony do tego rozwiązania. Paolo Pavesio opowiedział o tym, nad czym aktualnie pracują inżynierowie.
Cykl MotoGP powoli budzi się z zimowego snu. W pierwszy weekend lutego odbyły się testy na torze Sepang, podczas których kierowcy testowi sprawdzali motocykle na sezon 2025. W przypadku Yamahy producent przyznał, że ma już opracowany i gotowy silnik V4, ale na razie nie będzie go testować.
Nowym dyrektorem zarządzającym projektu MotoGP Yamahy został Paolo Pavesio. To właśnie on udzielił wywiadu portalowi Crash, w którym opowiedział więcej na temat działań Yamahy na nadchodzące sezony. Potwierdził, że producent pracuje nad silnikiem V4, ale jednocześnie ostudził zapał kibiców, dodając, że w tym sezonie możemy go jeszcze nie zobaczyć.
- To prawda, że rozwijamy silnik V4. To nie tylko nowy silnik, to nowy motocykl. Prawdą jest również to, że nadal będziemy korzystać z silnika rzędowego, który został mocno poprawiony przez zimę - powiedział Pavesio w rozmowie z Crash. Dodał, że Yamaha przygotowuje coś specjalnego na sezon 2026. Motocykl z silnikiem V4 miałby też stanowić bazę dla projektu na sezon 2027, kiedy zmienią się przepisy i zmniejszą pojemności. - To nierealne wyobrażać sobie, że dokonamy zmiany w trakcie sezonu - dodał Pavesio.
Okazuje się, że nie wszyscy są nastawieni optymistycznie. Fabio Quartararo powiedział, że ma wątpliwości co do tego, czy pojawienie się silnika V4 faktycznie poprawi osiągi motocykla. Przywołał tu przykład Hondy, która cały czas ma problemy.
- Myślę, że wszyscy mają duże oczekiwania względem V4, ale ja nie mam żadnych, ponieważ wystarczy spojrzeć na Hondę. Hondą ma V4 i cały czas ma takie same problemy jak my - powiedział Quartararo podczas prezentacji ekipy fabrycznej i motocykli na sezon 2025.
Kiedy można spodziewać się debiutu motocykla Yamahy z silnikiem V4? Na ten moment jest on rozwijany z udziałem kierowców testowych. Pavesio nie wyklucza jednak, że jeśli prace rozwojowe pójdą w dobrym kierunku, to jeszcze w tym sezonie Augusto Fernandez mógłby wystartować z dziką kartą na Yamasze V4. W tym roku producent ma dodatkowe wsparcie w postaci upragnionego zespołu satelickiego, a będzie nim Pramac Racing, który rozstał się z Ducati.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze