tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 MotoGP Unlimited na Amazon Prime. Obejrza³em i nie jest to F1 Drive to Survive
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

MotoGP Unlimited na Amazon Prime. Obejrza³em i nie jest to F1 Drive to Survive

Autor: Mick Fia³kowski 2022.03.12, 08:12 Drukuj

Już 14 marca swoją premierę będzie miał serial dokumentalny MotoGP Unlimited, pokazujący kulisy walki o tytuł motocyklowego mistrza świata królewskiej kategorii. Mick widział już cały, składający się z ośmiu odcinków, pierwszy sezon. Oto jego wrażenia.

Nie jest tajemnicą, że nowy dokument stworzony dla Amazon Prime Video jest wzorowany na poświęconej Formule 1 serii Drive To Survive, której czwarty sezon ruszył właśnie na Netflixie. Rzeczywiście od porównań tego typu nie da się uciec, bo oba dokumenty mają bardzo zbliżony charakter i klimat, ale też i jednocześnie kilka znaczących różnic.

NAS Analytics TAG

MotoGP Unlimited a Drive To Survive. Jakie różnice?

O ile każdy sezon DTS podzielony jest na dziesięć odcinków, a każdy z nich poświęcony jest jednej z dziesięciu ekip F1, pokazując kulisy jej startu w jednym wyścigu, tak twórcy MotoGP Unlimited podeszli do sprawy zupełnie inaczej.

Dokument o MotoGP podzielony jest na osiem odcinków, średnio po 46 minut każdy, pokazując sezon 2021 chronologicznie, od pierwszego do ostatniego wyścigu.

MotoGP Unlimited 2022 na Amazon Prime Video.
Oficjalny Teaser / Trailer

To oznacza, że każdy odcinek pokazuje wydarzenia z dwóch lub trzech rund, ale nie skupia się ani na jednej ekipie czy zawodniku, ani wyłącznie na wydarzeniach na czele stawki.

Zamiast tego historia przeskakuje płynnie z zawodnika na zawodnika, niektórym poświęcając większość jednego odcinka (jak np. Aleix Espargaro, Jorge Martin czy Alex Rins), innym część kilku odcinków, wracając do nich regularnie, jak np. ścisła czołówka, Marc Marquez, Pecco Bagnaia, Fabio Quartararo czy Valentino Rossi. 

NAS Analytics TAG

Ma to swoje plusy, ale i minusy. O ile w DTS każdy zespół i każdy zawodnik miał swoje pięć minut, o tyle przy ośmiu odcinkach i ponad dwudziestu zawodnikach, scenarzyści Unlimited musieli pójść na pewne kompromisy.

Tym sposobem czołówka przewija się na ekranie dość często, a po drodze wchodzimy dość szczegółowo w życie kilku innych zawodników, jak wspomniany już Aleix Espargaro, Jorge Martin czy Maverick Vinales.

Jednocześnie fani niektórych zawodników będą z pewnością nieco zawiedzeni, że ich idoli zabraknie na ekranie. Johan Zarco wspomniany jest raptem w jednym zdaniu, Danilo Petrucci pokazany przez kilka sekund, przy okazji ostatniego wyścigu Valentino Rossiego, a np. Iker Lecuona czy Taka Nakagami nie pojawiają się na ekranie ani na sekundę.

Przy zaledwie ok. sześciu godzinach materiału trudno jednak wspomnieć i pokazać wszystkich, dlatego takie kompromisy są zrozumiałe i ja nie mam z nimi problemu. Tym bardziej, że nie zabrakło żadnego z naprawdę ważnych i ciekawych wątków, a te pobocze po prostu nie byłyby z pewnością wystarczająco ciekawe dla zwykłego widza.

Drugą istotną różnicą pomiędzy seriami jest… język. O ile w Drive To Survive kierowcy i różnej maści personel, wypowiadają się po angielsku, o tyle w Ulimited praktycznie każdy mówi w swoim ojczystym języku. Słyszymy więc dużo hiszpańskiego i włoskiego, ale także francuskiego czy odrobiny portugalskiego.

Chociaż lubię oglądać w takiej formie hiszpańskie filmy i seriale, i ćwiczyć język, to jednak w tym przypadku chyba wolałbym skupić się na obrazie i słuchać uszami, a nie wzrokiem.

Z jednej strony nie było to dużym problemem i szybko przestało mi przeszkadzać. Z drugiej strony chyba i tak nie było to możliwe do przeskoczenia, dlatego dobrze, że zrobiono to jednak tak, a nie inaczej. Dlaczego?

Bardzo fajną częścią dokumentu MotoGP Unlimited są rozmowy w garażach, zarówno zawodników ze swoimi szefami mechaników, jak i osób postronnych; a te, w świecie zdominowanym przez Hiszpanów i Włochów, po prostu prowadzone są w tych dwóch językach.

Zresztą, aby zrozumieć pełne emocji wypowiedzi i zachowania Aleixa Espargaro, nie musicie ani czytać napisów, ani rozumieć hiszpańskiego. Akurat te fragmenty to prawdziwe złoto!

Mimo wszystko ciekawe, czy twórcy zdecydują się na dodanie lektorów w różnych wersjach językowych.

Ostatnia kwestia w temacie porównania dokumentów o MotoGP i F1 to budowanie emocji. Drive To Survive słynie z przerysowywania wielu sytuacji i przesadnego dramatyzmu. Zresztą właśnie z tego powodu udziału w kolejnych częściach DTS odmówił aktualny mistrz F1, Max Verstappen.

MotoGP poszło w innym kierunku. Nie ma tutaj przerysowanych postaci, sztucznych konfliktów i dramatycznego, hollywoodzkiego budowania napięcia.

Z jednej strony kibice MotoGP z pewnością to docenią. Z drugiej strony właśnie to przejaskrawienie DTS jest dużą częścią sukcesu tej serii i całej Formuły 1 poza środowiskiem kibiców, a przecież o to właśnie chodzi w przypadku tego typu dokumentów.

Momentami miałem też wrażenie niewykorzystanego potencjału, bo np. po zderzeniach Millera i Mira w Katarze atmosfera była dużo bardziej napięta niż pokazano to w pierwszym odcinku.

Poza tym ogólna konstrukcja obu serii jest bardzo zbliżona. Są przebitki z jazdy, wypowiedzi zawodników i ekspertów, budowanie napięcia muzyką, pokazywanie zawodników z dala od toru, w domu, z rodziną, na treningach itd.

Momentami miałem wrażenie, że DTS mogło mieć nieco większy budżet na tego typu wyprawy, ale nie miałem też poczucia, aby Unlimited było zrealizowane niskim kosztem.

MotoGP Unlimited, to mnóstwo smaczków

O ile po pierwszym odcinku miałem wrażenie, że akcja rozkręca się dość powoli, o tyle w kolejnych nabrała ona takiego tempa, że nie byłem już w stanie się powstrzymać i musiałem zarwać nockę, aby dokończyć ostatnie odcinki jeden po drugim, momentami siedząc jak na szpilkach.

MotoGP Unlimited kapitalnie wręcz pokazuje całą historię Mavericka Vinalesa, jego pogarszające się relacje z Yamahą, a następnie przejście do Aprilii, zarówno z perspektywy samego zawodnika i jego rodziny, jak i obu ekip. Piąty z ośmiu odcinków jest zdecydowanie jednym z najlepszych.

Część poświęcona Aleixowi Espargaro zasługuje z kolei na osobnego Oscara i jeśli nie uronicie po niej łezki, musicie koniecznie zrobić sobie EKG. Jest bowiem spora szansa, że macie serce z kamienia.

Sporo i ciekawie o swojej karierze opowiada także Valentino Rossi. Jednocześnie bardzo blisko poznajemy Pecco Bagnaię, Jorge Martina, Joana Mira, Alexa Rinsa, Jacka Millera czy Marca Marqueza (chociaż tutaj czuję mały niedosyt).

Nawet jeśli jesteście hardcore’owymi fanami MotoGP i obudzeni w środku nocy potraficie wyrecytować na zawołanie nazwiska szefów mechaników wszystkich zawodników, to dzięki Unlimited poznacie kilka nowych, ciekawych postaci, o których istnieniu albo nie wiedzieliście, albo wiedzieliście mało, jak np. siostra Pecco, ojciec Jorge Martina czy jego "rider coach", Fonsi Nieto.

Nawet ja, absolutny świr, jeśli chodzi o MotoGP, dowiedziałem się kilku nowych rzeczy i historii, jak np. zabawny przedwyścigowy rytuał Alexa Rinsa czy relacje Razlana Razaliego i Valentino Rossiego.

MotoGP Unlimited stara się także liznąć kilku innych ciekawych tematów, pokazując krótko kulisy pracy Dyrekcji Wyścigu czy rzeczniczek i rzeczników prasowych.

Tutaj ważna ciekawostka. Dokument o MotoGP zrealizowany przy ogromnej pomocy i wsparciu organizatorów, nie jest wcale sześciogodzinną reklamą tego sportu i laurką wystawioną dla jego decydentów.

Po Grand Prix Katalonii obrywa się Dyrekcji Wyścigu za kontrowersyjne potraktowanie rozpiętego kombinezonu Fabio Quartararo.

Organizatorom dostaje się także od zawodników po tym, jak tuż przed startem wyścigu o Grand Prix Włoch ogłosili minutę ciszy na cześć Jasona Dupasquiera, który zginął dzień wcześniej podczas kwalifikacji Moto3.

Jak więc oceniam MotoGP Unlimited?

Właściwie nie dam serii MotoGP Unlimited maksymalnej oceny tylko dlatego, aby jej scenarzyści nie osiedli na laurach, bo kolejne sezony są pewne. 

Choć jeśli już mam się do czegoś przyczepić, to kilka razy rzuciły mi się w oczy drobne wpadki z montażem, a w sceny z konkretnych wyścigów czy rund wpadały krótkie przebitki z innych zawodów.

Właściwie takich momentów było góra kilka, ale były, więc jeśli muszę się już do czegoś przyczepić, to niech będzie to właśnie to… choć pewnie nie wyłapie tego nawet część hardcore’owych fanów MotoGP.

W sumie jest coś jeszcze i teraz to już naprawdę mocno się czepiam, ale nie przypadła mi do gustu stylistyka czołówki na początku każdego odcinka i efekt rozmywającego się negatywu, ale nie ma to żadnego znaczenia, bo towarzyszy temu genialna oprawa muzyczna.

Muzycznym motywem przewodnim jest refren piosenki Zitti e Buoni (126 milionów wyświetleń na YouTubie przez ostatni rok!), którą włoski zespół Maneskin (doskonale znany w Polsce) wygrał ubiegłoroczną Eurowizję i który pasuje do MotoGP po prostu kapitalnie. 

Nowy dokument o MotoGP dostaje ode mnie dziewięć na dziesięć, niezależnie od tego, czy jesteś fanem tego sportu czy też nie.

Nie wiem, czy ten serial będzie takim samym hitem, jak Drive To Survive, chociażby dlatego, że Amazon Prime Video to jednak nie Netflix i serwis chyba jednak nieco mniej popularny, a dokument realizowany w języku innym, niż angielski, dla wielu może być nieco mniej przyswajalny.

Dla fanów MotoGP będzie to jednak świetna forma przypomnienia sobie wydarzeń z poprzedniego sezonu, na zupełnie innym poziomie szczegółowości niż relacje z samych wyścigów i konferencji prasowych. Słowem; idealny materiał do obejrzeniu tuż przed startem kolejnego sezonu.

Dla osób postronnych może to być wspaniały pierwszy kontakt ze sportem, których porwie je na długie lata.

Biorąc pod uwagę fakt, że Amazon Prime Video posiada opcję darmowego, miesięcznego dostępu, nie macie wymówek, aby nie obejrzeć nowego dokumentu poświęconego MotoGP! Dajcie tylko koniecznie znać, jak Wasze wrażenia.

Soundtrack zespo³u Maneskin
do MotoGP Unlimited na Amazon Prime 2022

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê