MotoGP 2022: Aleix Espargaro i Maverick Vinales najszybsi w pierwszym dniu testów na Sepang
Zawodnicy startujący na motocyklach marki Aprilia byli najszybsi pierwszego dnia testów na torze Sepang. Testy to również doskonała okazja do plotkowania i snucia domysłów o tym, co wydarzy się w najbliższych miesiącach.
Zacznijmy od konkretów. Aleix Espargaro był najszybszy z czasem 1'58,371, a Maverick Vinales odnotował wynik o zaledwie 0,013 s gorszy. Fabio Quartararo był dopiero 6., a Marc Marquez znalazł się na 8. pozycji. Pierwsza dziewiątka zmieściła się w sekundzie straty do Espargaro. Dyrektor techniczny ekipy Aprilia, Romano Albesiano powiedział, że zmiana w motocyklu nie jest wielka, ale ma wpływ na całość, a dokładnie ujął to w słowach "Poruszenie budynku o dwa metry to niewielka zmiana, ale musisz przenieść wszystko." Nowa Aprilia RS-GP jest przede wszystkim węższa od poprzedniczki.
W przypadku Suzuki ciekawy jest nie tyle motocykl i postęp co słowa Joana Mira. Ten potwierdził, że Honda robi do niego podchody, ale wszystkie spekulacje skwitował słowami "Nigdy nic nie wiadomo." Jednocześnie wypowiedział się na temat ofensywy Ducati. Producent z Bolonii wystawia w tym roku aż 8 motocykli. W Speedweek Joan Mir użył następujących słów: "Kiedy widzę potencjał tych maszyn, to jako zawodnik uważam, że to nie fair. Osiem motocykli to prawie połowa stawki. Co więcej, jak pomyślimy, że startuje 6 producentów, to uważam, że jest to trochę nienaturalne."
Skoro o Ducati mowa, to zawodnicy testowali przede wszystkim nowe układy wydechowe, które pojawiły się w motocyklach zawodników teamu fabrycznego oraz Johanna Zarco. Najszybszym zawodnikiem na maszynie z Bolonii był Enea Bastianini z Gresini Racing MotoGP, który miał stratę zaledwie 0,267 s do Aleixa Espargaro.
Dalej mamy Hondę i tu oczy są zwrócone nie tylko na Marqueza, ale na zespół ogółem. Marquez testował motocykl na sezon 2022 i zaliczył upadek w zakręcie numer 9 podczas porannej sesji. Zawodnik przejechał aż 62 okrążenia i ukończył dzień na 8. miejscu ze stratą 0,916 s do lidera. Jego kolega zespołowy, Pol Espargaro był tuż za nim. Patrząc po wynikach można wywnioskować, że obaj prezentowali podobne tempo.
W Yamasze inżynierowie pracowali przede wszystkim nad zmianami karoserii, co widać po nowym pakiecie aerodynamicznym. Testowano dodatkowy zestaw skrzydeł w dolnej części owiewek, a także pojawiły się dodatkowe podparcia na kolana. Fabio Quartararo ukończył dzień z czaem 1'59,002, a więc o 0,6 s wolniejszym od zawodników jadących na motocyklach marki Aprilia. Na torze był obecny także Cal Crutchlow, który przedłużył kontrakt na bycie kierowcą testowym.
Ostatni, choć nie mniej ważny element układanki to KTM, ale tu nie było szału. Wszyscy zawodnicy jadący na austriackich maszynach znaleźli się poza pierwszą dziesiątką. Najszybszy był Raul Fernandez z czasem 1'59,682, a Remy Gardner wykręcił 2'00,470 i przejechał 60 okrążeń. W przypadku Gardnera należy pamiętać, że zmaga się on z kontuzją nadgarstka po wypadku podczas treningu. Dani Pedrosa i Mika Kallio z kolei testowali nowy silnik, nową aerodynamikę i zmieniony układ dolotowy.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze