Ścigacz.pl

Sam Lowes błyszczał w sesjach treningowych i przełożył to na kwalifikacje, w których co chwila ustanawiał najlepszy czas. Ciekawie wyglądała walka o pozostałe dwa miejsca w pierwszym rzędzie pól startowych.

W klasie Moto2 byliśmy świadkami analogicznej sytuacji jak w Moto3. Najlepsze czasy były osiągane w piątek, przy wysokiej temperaturze powietrza i nawierzchni. Najszybszy był Sam Lowes z wynikiem 1'58.959. Wraz z nim, w jednej minucie zmieściło się aż 18 zawodników. O sporym pechu może mówić Barry Baltus, który złamał nadgarstek w wyniku wypadku, do którego doszło w treningach wolnych.

W pierwszej sesji kwalifikacyjnej zawodnicy od razu wyjechali z pit lane. Po 5 minutach żaden z zawodników nie zszedł z czasem okrążenia poniżej 2 minut. Zrobił to dopiero Fabio Di Giannantonio, który uzyskał wynik 1'59.952. Był to czas zbliżony do tempa zawodników w trzecim treningu wolnym. W połowie sesji na prowadzenie wysunął się Ogura z czasem 1'59,498, ale Di Giannantonio poprawił swój wynik i znów znalazł się na czele Q1. Walka toczyła się głównie o trzecie i czwarte miejsce. Wielu zawodników osiągało rekordowy czas w pierwszym sektorze, ale nie byli w stanie utrzymać tego wyniku. Na drugim miejscu był Celestino Vietti z czasem 1'59,411. Do Q2 przeszli także Somkiat Chantra i Lorenzo Dalla Porta.

W Q2 dość szybko do pracy zabrał się Remy Gardner, który jako pierwszy przekroczył barierę dwóch minut, a później skontrowali go Bendsneyder i Lowes, który wykręcił czas 1'59,447. W połowie sesji zaatakował Gardner, który pojechał z czasem 1'59,245, ale Lowes szybko odpowiedział wynikiem 1'58,798. Na kolejnym okrążeniu brytyjski zawodnik znów podkręcił tempo i pokonał je z czasem 1'58,726. Końcówka kwalifikacji koncentrowała się na walce o pozostałe dwa miejsca w pierwszym rzędzie. Za plecy Sama Lowesa trafił Raul Fernandez. Na trzecie miejsce wskoczył Remy Gardner, ale jego czas został anulowany i na końcu pierwszej linii startowej znalazł się Bezzecchi, którego na samym końcu wyparł Bendsneyder. Raul Fernandez pozostał na drugiej pozycji, a Remy Gardner skończył kwalifikacje na siódmym miejscu.