Ścigacz.pl

Francesco Bagnaia wygrał wyścig MotoGP na torze Misano. To drugie z rzędu zwycięstwo włoskiego zawodnika, ale Fabio Quartararo był na tyle blisko, że nie stracił zbyt wielu punktów. Doskonale spisał się również Enea Bastianini.

Francesco Bagnaia był zwycięzcą sobotnich kwalifikacji, co już stanowiło dobry prognostyk na wyścig. Po starcie włoski zawodnik wystrzelił do przodu i rzucił się do ucieczki. Za nim podążali Quartararo, Miller, Martin i Marquez. Marquez spadł na szóste miejsce, a Quartararo walczył z Martinem o trzecią pozycję. W tym czasie na drugie miejsce awansował Jack Miller, który pociągnął się za zespołowym kolegą. Jorge Martin wypadł z toru na trzecim okrążeniu, w zakręcie numer 14 i powrócił do jazdy, ale zjechał do boksu na dwunastym kółku.

Quartararo podążał za Millerem jak cień i w końcu wyprzedził go na czternastym okrążeniu. Enea Bastianini, który startował z 12. pozycji nabrał tempa i gonił Millera aż w końcu wyprzedził go na dziewiętnastym okrążeniu. Quartararo chciał wykorzystać problemy, jakie Bagnaia zaczął mieć przez nadmierne zużycie tylnej opony z lewej strony. Zawodnik Ducati zmniejszył swoją przewagę z prawie 3 sekund do 0,3 sekundy na ostatnim kółku. Quartararo najwyraźniej uznał, że strata 5 punktów nie będzie dla niego dotkliwa i ostatecznie odpuścił próbę ataku. Podium uzupełnił Bastianini, który uciekł od Millera, Mira i Marqueza. Marc Marquez z kolei znalazł się na czwartym miejscu po ataku przypuszczonym na Mira.

Po rundzie na torze Misano World Circuit Fabio Quartararo ma 234 punkty, a Francesco Bagnaia traci do niego 48 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Joan Mir, który wyjeżdża z Włoch z dorobkiem 168 punktów.