Ścigacz.pl

Pierwsze kwalifikacje Moto3 w sezonie 2021 wygrał Darryn Binder, który ustanowił nowy rekord toru. Obie sesje były emocjonujące z powodu wielu wpadek i błędów.

Najszybszy w trakcie treningów wolnych był Kaito Toba, który osiągnął czas 2'04.839. W jednej sekundzie za japońskim zawodnikiem zmieścili się także Jaume Masia, Gabriel Rodrigo, Sergio Garcia, Jason Dupasquier oraz Niccolo Antonelli. Co ciekawe, czasy te wykręcono podczas drugiej sesji piątkowych treningów. W sobotę najszybszy był Sergio Garcia z czasem 2'05.064. Pomimo tego Garcia i tak zapewnił sobie miejsce w Q2. Różnice w czasach wynikały ze zmian temperatur, w piątek temperatura powietrza była wyższa niż w sobotę i tym samym nawierzchnia była cieplejsza, co pozwalało rozwijać większe prędkości w zakrętach.

Z pierwszej do drugiej sesji kwalifikacyjnej awansowało aż czterech zawdoników. Początek Q1 był dość leniwy. Najszybszym zawodnikiem był Romano Fenati z czasem 2'06.029. Dopiero w połowie zawodnicy zaczęli schodzić poniżej bariery 2 minut i 6 sekund. Na 7 minut przed końcem sesji tempo podkręcił Daryn Binder, który uzyskał czas 2'04.834. Po uzyskaniu tego wyniku zawodnik zjechał do boksu i już nie powrócił na tor. Wielu zawodników wyjechało zbyt późno z pit lane i przez to stracili szanse na walkę o lepszy czas, a wśród nich był Izan Guevara, który miał drugi czas. Na trzecie miejsce wskoczył Romano Fenati, a czwartym zawodnikiem awansującym do Q2 został Ricardo Rossi.

W drugiej sesji kwalifikacyjnej większość zawodników wyjechała dopiero po czterech minutach od jej rozpoczęcia. Walkę o najlepszy czas nieśmiało rozpoczął Kaito Toba, ale nie zszedł on poniżej 2 minut i 5 sekund pomimo, że wyjechał z boksu wcześniej niż reszta stawki. W połowie sesji na pole position wskoczył Darryn Binder z czasem 2'04.354 i tym samym ustanowił rekord toru. Na drugie miejsce wskoczył Alcoba, który również był blisko tego wyniku. Na ostatnie okrążenie nie zdążyli Toba, Rodrigo, Tatay, Kofler i Fenati, który w ogóle nie miał zmierzonego czasu. Przed szachownicą zdążył za to Binder, który poprawił swój czas na 2'04.075. Na drugie miejsce wskoczył Izan Guevara, a pierwszy rząd zamyka John McPhee. Pod koniec kwalifikacji Binder i Masia zderzyli się na wyjściu z zakrętu. Organizatorzy będą badali ten incydent, ale w chwili pisania informacji wyniki pozostają bez zmian.