tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 MotoGP: morderczy upa³ w Jerez, Quartararo znów najszybszy, dramat Bagnai [RELACJA]
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

MotoGP: morderczy upa³ w Jerez, Quartararo znów najszybszy, dramat Bagnai [RELACJA]

Autor: Konrad Bartnik 2020.07.26, 15:03 Drukuj

Zawodnicy i ekipy MotoGP po raz kolejny spotkali się w hiszpańskim Jerez. Tym razem warunki pogodowe były jeszcze cięższe, niż tydzień temu. Normalnie zawody na tym obiekcie rozgrywane są wiosną, tym razem w środku lata. Brak wiatru, stojące powietrze o temperaturze 36 stopni i tor nagrzany miejscami do ponad 60 stopni - koszmar nie tylko dla kierowców, ale też dla motocykli, co znalazło smutne potwierdzenie w arcyciekawym wyścigu klasy królewskiej.

Marc Marquez tym razem był tylko widzem rywalizacji. Nie można jednak powiedzieć, że bezczynnie przyglądał się jak najgroźniejsi konkurenci odjeżdżają mu w klasyfikacji generalnej. Hiszpan zaledwie 5 dni po operacji pęknietej kości ramiennej wziął udział w treningach i zahaczył o początek kwalifikacji, nie był jednak w stanie przewalczyć osłabionego organizmu i wycofał się z wyścigu. 

NAS Analytics TAG

MotoGP

Start należał do Fabio Quartararo, który znakomicie wyzyskał pole position i nie oddał prowadzenia do samego końca. Wspaniałe, drugie z rzędu zwycięstwo młodego Francuza i kolejna cegiełka do upragnionego tytułu. Za plecami błyskawicznie powiększającego przewagę zawodnika Petronasa działo się bardzo wiele. 

Już w pierwszym zakręcie z wyścigiem pożegnał się Miguel Oliveira z Tech3 KTM, który wywiózł w żwir kolegów na austriackich maszynach - Binder i Lecuonę. Zdołali oni powrócić na tor, lecz nie na długo. Najpierw przewrócił się Lecuona, a w połowie wyścigu Binder. 

Wspaniałą formę pokazał Valentino Rossi, który po starcie przebił się na trzecią pozycję, a po błędzie Vinalesa stał się liderem grupy goniącej Quartararo. Bardzo długo jechał w towarzystwie swoich wychowanków z Akademii VR46 - Pecco Bagnai i Franco Morbidellego. Obaj mieli jednak niesamowitego pecha. W morderczych warunkach na torze Jerez najpierw poddała się Yamaha Morbidellego, a na 6 okrążeń przed końcem gęsty dym zakończył zmagania Bagnai, który w tym momencie jechał po pewne drugie miejsce. Co za dramat!

Z wyścigiem przedwcześnie pożegnali się również Aleix Espargaro, Jack Miller i Danilo Petrucci, który wyleciał z toru po kontakcie z motocykle Pola Espargaro. Ostatnie okrążenia to wielki powrót Vinalesa, którzy rzutem na taśmę zdołał wyprzedzić swojego utytułowanego kolegę i wskoczyć na drugie miejsce. Rossi utrzymał trzecią pozycję i zdobył pierwsze podium od wyścigu w Teksasie w 2019 roku. Na czwartym miejscu zameldował się Nakagami, dla którego jest to najlepszy wynik w klasie MotoGP, na piątym Joan Mir na Suzuki. 

Jedyne Ducati, które ukończyło rywalizację w Jerez należało do szóstego na mecie Andrei Dovizioso, za nim znalazło się jedyne KTM, prowadzone przez Pola Espargaro. Alex Marquez na dobrym ósmym miejscu, dalej Zarco i kontuzjowany Rins, który zdobył cenne punkty. Wyścig zamknęli Rabat, Smith i Crutchlow, który musiał zjechać do boksów, ale zdołał ukończyć wyścig. 

Moto2

Wyścig klasy Moto2 ponownie nie dostarczył zbyt wielu emocji. Prowadziło go i ostatecznie ukończyło na podium trzech Włochów. Po raz pierwszy w klasie pośredniej wygrał Enea Bastianini, który w te weekend przeszedł długą drogę. Po treningach na 18 pozycji, musiał przejść przez Q1, które ostatecznie dało mu trzecie miejsce na starcie. Wykorzystał je bardzo dobrze, wybił się na prowadzenie i nie oddał aż do końca. Przez moment podgryzał go zwycięzca z ubiegłego tygodnia Luca Marini, ale ostatecznie z powodu przegrzanych opon i silnika odpuścił i spokojnie dowiózł drugie miejsce i 20 punktów. Na trzeciej pozycji kolega Mariniego z ekipy Sky Marco Bezecchi. Obaj partnerzy już za metą gratulowali sobie tak intensywnie, że położyli motocykle. 

Moto3

W klasie Moto3 ponownie bardzo zacięta i atrakcyjna dla widzów rywalizacja. Wyścig należał do Tatsukiego Suzukiego, który najpierw wywalczył pole position, a potem utrzymał ją przez cały wyścig - w tej klasie to rzadkość. Za jego plecami regularna bitwa, w której polegli liderzy - zwycięzca dwóch poprzednich wyścigów Albert Arenas i zajmujący drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Ai Ogura. Arenas mimo zerowego dziś dorobku punktowego utrzymał miejsca na szczycie tabeli. 

Drugie miejsce zdobył doświadczony Szkot John McPhee, a trzecie Celestino Vietti. Prawdziwym bohaterem wyścigu został Darryn Binder, młodszy brat Brada, startującego na KTM w klasie królewskiej. Młody zawodnik z RPA wystartował z 25 pozycji, a na 4 okrążenia przed końcem był drugi! Ostatecznie przegrał walkę o podium i zakończył rywalizację na czwartym miejscu. 

Teraz dwa tygodnie przerwy od zmagań MotoGP. Następna runda w dniach 7-9 sierpnia w czeskim Brnie. 

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê