Manuel Gonzalez wygrywa wy¶cig Moto2 o Grand Prix W³och. Ostra walka Caneta i Moreiry o trzecie miejsce
Manuel Gonzalez wygrał wyścig klasy Moto2 o Grand Prix Włoch, który rozegrano na torze Mugello. Najciekawszy jednak był pojedynek o najniższy stopień podium, który toczyli Aron Canet i Diogo Moreira. Zawodnicy jechali łeb w łeb i stykali się owiewkami w zakrętach. Bliski skorzystania z tej sytuacji był Celestino Vietti.
Pole position w kwalifikacjach zdobył Diogo Moreira, a pierwszy rząd uzupełnili Aron Canet i Albert Arenas. W drugim rzędzie stanęli Ramirez, Gonzalez i Vietti. Manuel Gonzalez został cofnięty z 6. miejsca na 8. Na starcie wyścigu najszybszy był Diogo Moreira, który wystrzelił jak z procy. Za nim ruszył Deniz Oncu, który wygrał wyścig na MotorLand Aragon. Manuel Gonzalez awansował z 6. pozycji na 3. Za nim jechał Canet, któremu udało się go wyprzedzić. Gonzaleza chciał jeszcze atakować Ramirez, ale popełnił błąd i spadł na 9. miejsce.
Początek 2. okrążenia należał do Deniza Oncu, który wysunął się na prowadzenie. Sytuację wykorzystał Canet, który znalazł się za plecami tego duetu. Gonzalez z kolei wyrwał się ze szponów Arenasa. Filip Salac awansował z 16. miejsca na 9. Canet wyprzedził Moreirę i awansował na 2. miejsce.
Początek 3. okrążenia to awans Moreiry na prowadzenie. Oncu spadł na 2. pozycję. Gonzalez i Canet walczyli o 4. miejsce. Arenas wjechał do pierwszej trójki, a później objął prowadzenie. Canet awansował do pierwszej trójki, ale Gonzalez cały czas trzymał się za jego plecami. Początek 5. okrążenia to atak Caneta i skuteczna kontra Arenasa, który obronił pozycję lidera. Do grupy pościgowej dojechał Salac, który był na 7. miejscu. Na 6. okrążeniu czeski zawodnik wjechał do pierwszej piątki po wyprzedzeniu Deniza Oncu. Na początku kolejnego kółka Gonzalez wyprzedził Caneta, a później zaatakował jeszcze Arenasa i wysunął się na czoło wyścigu.
Początek 8. okrążenia przyniósł powrót Arenasa na 1. miejsce i tym razem to on nie zostawił Gonzalezowi możliwości przeprowadzenia skutecznej kontry. Canet i Moreira wyraźnie zaczęli odstawać od prowadzącej dwójki. Na rozpoczęciu 9. okrążenia Gonzalez opóźnił hamowanie i choć Arenas próbował go blokować, to lider klasyfikacji generalnej znalazł miejsce do ataku. Tym razem zbudował na tyle dużą przewagę, że utrzymał się na czele przy kolejnym przejeździe przez prostą startową.
Na początku 12. okrążenia Diogo Moreira zabrał się za Arona Caneta i awansował na 3. miejsce. Z przodu Arenas dociągnął się do Gonzaleza. Prowadząca dwójka miała 0,7 s przewagi nad duetem walczącym o najniższy stopień podium. Na 15. okrążeniu Gonzalez miał pół sekundy przewagi nad Arenasem, który zaczął zwalniać. Udawało mu się jednak utrzymać bezpieczną przewagę, bo Canet i Moreira toczyli z tyłu regularną walkę.
Starcie Caneta i Moreiry było widowiskowe, ale pozwalało Celestino Viettiemu znacząco zredukować stratę. Na przedostatnim okrążeniu zawodnik tracił już tylko sekundę do tego duetu. Na ostatnim kółku Moreira i Canet walczyli jeszcze odważniej, a Vietti był jeszcze bliżej, choć bez szans na walkę. Tymczasem Moreira i Canet stykali się owiewkami, co pomogło Viettiemu. Canetowi udało się wywalczyć 3. miejsce, a Viettiemu zabrakło kilku zakrętów, by aktywnie uczestniczyć w tej walce, więc zamknął pierwszą piątkę. Tym samym Manuel Gonzalez utrzymał prowadzenie w generalce.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze