Ścigacz.pl

Mistrzostwa Świata w Motocrossie wchodzą w decydującą fazę, a ciśnienie w klasie MXGP zaczyna sięgać zenitu. Nerwy u niektórych biorą górę, co prowadzi do sytuacji bez precedensu. W klasie MX2 natomiast, na dwie rundy do końca sezonu, poznaliśmy nowego mistrza świata. Zaskoczenia nie było.

W pierwszym wyścigu klasy MXGP Jeremy Seewer (Yamaha/Pirelli) zgarnął holeshota, a za nim jechali Glenn Coldenhoff (Yamaha/Pirelli), Jorge Prado, Alessandro Lupino i Antonio Cairoli (wszyscy trzej KTM/Pirelli). Liderzy tabeli: Tim Gajser (Honda/Pirelli), Jeffrey Herlings (KTM/Pirelli) i Romain Febvre po starcie jechali odpowiednio na szóstej, siódmej i ósmej pozycji.

Seewer, z każdym okrążeniem poprawiał swoje czasy i budował sobie przewagę. Za nim natomiast toczyła się zacięta bitwa. Prado wyprzedził Coldenhoffa i objął drugę pozycję. Niedługo później to samo zrobił Febvre, który wcześniej walczył z Gajserem. W pewnym momencie Seewer popełnił błąd i upadł, ale pozbierał się w tempie ekspresowym i nie stracił prowadzenia. Febvre przedzierał się do przodu i ostatecznie udało mu się wyprzedzić także Jorge Prado i ruszyć w pogoń za Seewerem. Gnał za nim tak bardzo, że w pewnym momencie wypadł z toru i wylądował na płocie. Szczęśliwie dla siebie, miał na tyle dużą przewagę nad resztą stawki, że nie stracił pozycji.

W tym czasie Herlings i Gajser wyprzedzili Coldenhoffa i próbowali dopaść Prado walcząc zaciekle między sobą. Ostatecznie zwycięsko z tego starcia wyszedł Herlings, ale trzecie miejsce to był najlepszy wynik, jaki mógł uzyskać, ponieważ prowadząca dwójka była daleko przed nim. Gajser zajał czwarte miejsce, a Antonio Cairoli piąte.

W drugim wyścigu holeshota zgarnął Jorge Prado, a za nim jechali Antonio Cairoli i Tim Gajser. Jeffrey Herlings był szósty, a Romain Febvre dopiero trzynasty. Wkrótce Gajser wyprzedził obu rywali i objął prowadzenie. Do przodu przedzierał się także Herlings, który dość szybko znalazł się na drugiej pozycji. Najtrudniejsze zadanie miał Febvre, który musiał poradzić sobie z zawodnikami Yamahy (Seewer, Watson, Coldenhoff) oraz KTM (Cairoli i Prado). Konsekwentnie jednak parł do przodu.

Niedługo później sytuacja mocno się zmieniła, kiedy ścigający Gajsera Herlings zaliczył upadek za linią mety oddając Słoweńcowi wygraną w prezencie. Jeffrey pozbierał się, ale w tym momencie jechał dopiero na siódmej pozycji. W tym czasie Jeremy Seewer zdołał dotrzeć na drugie miejsce, a Febvre jechał trzeci. Herlings gonił ich wyprzedzając kolejnych zawodników, kiedy ponownie upadł po tym jak wylądował na płaskim po skoku na linii mety. Upadek wyglądał groźnie, ale Herlings pozbierał się i wznowił jazdę na dziesiątej pozycji. Holender gnał ile mógł odrabiając straty. Ostatecznie ukończyłby rywalizację na piątej pozycji, gdyby nie fakt, że na ostatnim okrążeniu przepuścił go Antonio Cairoli. Tym sposobem Herlings ukończył jako czwarty i spadł o dwie pozycje w klasyfikacji generalnej. Obecnie ma on trzy punkty straty do Febvre, który został nowym liderem. Gajser zajmuje drugie miejsce.

Grand Prix Gardy wygrał Jeremy Seewer z wynikiem 1-2, drugie miejsce zajął Tim Gajser (4-1), a trzecie Romain Fabvre (2-3).

Mistrzostwa nieuchronnie zbliżają się do końca. Przed zawodnikami jeszcze tylko dwie rundy. Presja jest ogromna, a błędów wynikających z nerwów pojawia się coraz więcej, co było widać z miniony weekend. W przypadku pierwszej trójki każdy błąd jest na wagę tytułu i choć można zrozumieć, że na szali jest wszystko, to niezależnie od tego, tzw. "team order" budzi skrajne emocje. Mimo, iż KTM twierdzi, że takowego nie było, a decyzje podejmowali sami zawodnicy.

Napięcie między zespołami i zawodnikami narasta, a takie sytuacje nie poprawiają atmosfery. Odniósł się do tego właściciel zespołu HRC Honda MXGP, Giacomo Gariboldi, który rozpoczął słabo zawoalowany atak na KTM przy okazji gratulując Timowi Gajserowi wyniku: - Wygrywasz wyścigi sam… nie potrzebujesz kolegów z drużyny, którzy pozwolą ci wyprzedzić, ponieważ jesteś silniejszy niż ktokolwiek inny, a twoje wsparcie pochodzi od nas, dopingujących cię w paddocku, mistrzu!!! W następnym (wyścigu) nie będziesz sam! Przejdźmy do ostatnich kroków, chłopcy, jesteśmy gotowi!!

Plotka głosi, że Honda wystawi w Mantui Rubena Fernandeza w MXGP, zamiast w MX2, który ma być skrzydłowym Gajsera i receptą na Prado i Cairoliego. Czy ten ruch przyniesie oczekiwane przez zespół efekty? Przekonamy się już w kolejny weekend.

Wyniki klasy MXGP

1. Jeremy Seewer
2. Tim Gajser
3. Romain Febvre
4. Jeffrey Herlings
5. Antonio Cairoli
6. Jorge Prado
7. Glenn Coldenhoff
8. Ben Watson
9. Dylan Wright
10. Alessandro Lupino
11. Thomas Kjer Olsen
12. Jeremy Van Horebeek
13. Benoit Paturel
14. Shaun Simpson
15. Valentin Guillod
16. Mathys Boisrame
17. Brent Van doninck
18. Lorenzo Locurcio
19. Henry Jacobi
20. Tom Koch

Klasyfikacja generalna klasy MXGP (po 16 rundach)

1. Romain Febvre 614
2. Tim Gajser 613
3. Jeffrey Herlings 611
4. Jorge Prado 502
5. Jeremy Seewer 498
6. Antonio Cairoli 496
7. Glenn Coldenhoff 397
8. Pauls Jonass 391
9. Alessandro Lupino 287
10. Thomas Kjer Olsen 284
11. Ben Watson 269
12. Brian Bogers 241
13. Calvin Vlaanderen 203
14. Jeremy Van Horebeek 202
15. Henry Jacobi 172
16. Brent Van doninck 133
17. Arnaud Tonus 119
18. Shaun Simpson 113
19. Alberto Forato 111
20. Benoit Paturel 105

W klasie MX2 Maxime Renaux (Yamaha/Pirelli) zdobył tytuł mistrza świata po tym, jak Jago Geerts najpierw zderzył się w powietrzu z Bastianem Boegh Damm i ukończył pierwszy wyścig na trzynastej pozycji, a następnie nie ukończył drugiego.

Francuz zrobił to w pięknym stylu wygrywając drugi wyścig, wygrywając rundę i równocześnie zapewniając sobie tytuł mistrzowski. Tegoroczny sezon zawodnika Yamahy był imponujący. Maxime 12 razy stawał na podium, w tym pięć razy wygrywał Grand Prix i odniósł osiem zwycięstw w wyścigach. Prowadził w sumie przez 103 okrążenia i utrzymał tabliczkę lidera od czwartej rundy sezonu w Oss podczas MXGP Holandii.

Rene Hofer wygrał pierwszy wyścig, ale w drugim po upadku dojechał na metę dopiero na ósmej pozycji, co dało mu miejsce tuż za podium. Drugie miejsce w Grand Prix Gardy zajął zawodnik KTM/Pirelli Tom Vialle (4-2), a trzecie Hondy/Pirelli Ruben Fernandez (3-3).

Wyniki klasy MX2

1. Maxime Renaux
2. Tom Vialle
3. Ruben Fernandez
4. Rene Hofer
5. Wilson Todd
6. Thibault Benistant
7. Kay de Wolf
8. Mikkel Haarup
9. Jed Beaton
10. Andrea Adamo
11. Simon Laengenfelder
12. Brian Hsu
13. Conrad Mewse
14. Mattia Guadagnini
15. Michael Sandner
16. Isak Gifting
17. Jago Geerts
18. Bastian Boegh Damm
19. Jan Pancar
20. Pierre Goupillon

Klasyfikacja generalna klasy MX2 (po 16 rundach)

1. Maxime Renaux 642
2. Tom Vialle 532
3. Jago Geerts 516
4. Mattia Guadagnini 487
5. Jed Beaton 477
6. Rene Hofer 474
7. Thibault Benistant 413
8. Kay de Wolf 412
9. Ruben Fernandez 404
10. Simon Laengenfelder 291
11. Wilson Todd 288
12. Mikkel Haarup 270
13. Isak Gifting 239
14. Mathys Boisrame 223
15. Andrea Adamo 217
16. Roan Van De Moosdijk 190
17. Conrad Mewse 160
18. Stephen Rubini 142
19. Bastian Boegh Damm 112
20. Jan Pancar 108