Ścigacz.pl

Stefan Pierer udzielił wywiadu w portalu Motorcycle.com, gdzie bardzo dużo mówił o marce MV Agusta, w której wykupił 25,1 proc. udziałów. Opowiedział nie tylko o planach dotyczących współpracy z włoskim producentem, ale także przedstawił swoje wizje rozwoju MV Agusty delikatnie krytykując wypuszczenie na rynek modeli Lucky Explorer.

W wywiadzie który przeprowadził Alan Cathcart z Motorcycle.com, Stefan Pierer został zapytany o dalsze plany związane z marką MV Agusta. Zdradził, że plan na rok 2023 obejmuje pomoc w zakupie części do produkcji motocykli z Varese, a następnie pomoc w dystrybucji jednośladów. Celem jest sprawienie, że działalność MV Agusty zacznie przynosić zyski. W Varese powstanie również oddział studia projektowego Kiska Design.

Pierer został również zapytany o to, jakie motocykle powinna produkować MV Agusta i czy Lucky Explorer są dobrym pomysłem. Według austriackiego biznesmena producent powinien sprzedawać takie maszyny, jakich się po nim oczekuje, a Lucky Explorer 5.5 i 9.5 do takich nie należą, zwłaszcza że ten pierwszy powstał przy współpracy z chińskim QJMotor. Pierer uważa, że MV Agusta powinna skupić się na produkcji wysokiej klasy motocykli premium dla osób, które lubią się wyróżniać. Jako przykład podał model F4.

Jaki jest idealny przepis na MV Agustę? Tu Pierer uważa, że powinna być produkowana tylko i wyłącznie we Włoszech oraz z silnikami o pojemności nie mniejszej niż 900 cm3. Według Pierera motocykle adventure z logo MV Agusty mają sens tylko, jeśli będą to maszyny mocno trzymające się dziedzictwa i filozofii marki.

Rzeczywistość jednak nieco przeczy słowom Pierera, ponieważ już w 2022 r. Timur Sardarov, który kieruje MV Agustą, informował, że na preorder obu wersji Lucky Explorer zapisało się 15 tys. chętnych. Jednocześnie przekracza to możliwości produkcyjne fabryki w Varese, więc austriackie know how będzie bardziej niż przydatne.