Lamborghini Huracan Turbo vs Kawasaki H2R. £atwo wytypowaæ zwyciêzcê? Mo¿esz siê zdziwiæ
1100 koni mechanicznych kontra 310 kucyków, czyli Lamborghini Huracan Turbo w pojedynku z Kawasaki H2R. Gdybyśmy mieli oceniać wyłącznie moc wyrażoną w koniach, nikt by nie miał wątpliwości, który superpojazd będzie dominował w wyścigach typu drag race.
Ale to nie jest takie proste. Nie chodzi tylko o to, że Laborghini zostało na okoliczność tego starcia wyposażone w dwie potężne turbosprężarki zwiększając moc wolnossącego V10 o pojemności 5,2 litra do absurdalnych wartości.
W rezultacie uzyskano wspomniane, kosmiczne 1100 rozszalałych koni mechanicznych przenoszonych na wszystkie cztery koła, a do tego moment obrotowy wynoszący równe 1000 Nm. Skuteczne, a przede wszystkim bardzo szybkie dawkowanie tej mocy, zostało przekazane automatycznej, siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów.
Huracan dostał też opony o wyjątkowej charakterystyce, których w zasadzie jednym zadanie jest uzyskanie optymalnej przyczepności. Ale włoski byk ma nie tylko atuty.
Jedną z jego niewątpliwych słabości w konkurencji z supermotocyklem jest waga. Masa Huracan to aż 1,5 tony. Jako pojazd czterokołowy, turbodoładowany Huracan ma stosunek mocy do masy wynoszący 759 KM/tonę, co jest imponującym wynikiem w każdym standardzie.
Kawasaki H2R jest jednak jeszcze bardziej wyjątkowy. Wykorzystując doładowany czterocylindrowy silnik o pojemności 1000 cm3, japoński superbike generuje moc 310 KM (231 kW) i moment obrotowy 165 Nm. Warto zauważyć, że motocykl ten jest nawet mocniejszy niż Honda Civic Type R pod względem samej mocy.
Co najważniejsze, biorąc pod uwagę masę motocykla i kierowcy, która wynosi 294 kg, całkowita moc równa się absurdalnemu stosunkowi mocy do masy 1,054 KM/tonę.
Ale nawet mając przed oczami powyższe parametry, trudno z niezachwianą pewnością wskazać pewniaka w tym starciu. Łatwo powiedzieć, że Huracan jest w gorszej sytuacji, ale musimy wziąć pod uwagę umiejętności kierowcy motocykla uwzględniając fakt, że potężny wyrzut mocy trafia na tylne koło.
Który z pojazdów wygrał? Obstawcie bez oglądania filmu i sprawdźcie, czy prognoza była właściwa.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze