Kawasaki ma nowego, groźnego rywala w WorldSBK na sezon 2019

Kawasaki ma nowego, groźnego rywala w WorldSBK na sezon 2019 - testy w Jerez

Autor: Jarek "BENITO" Czech 2018.12.03, 00:08 Drukuj

Zaledwie trzech producentów testowało nowe motocykle superbike na przyszły sezon. Czterokrotny mistrz świata nie będzie miał jednak łatwej drogi po tytuł w nadchodzącym roku, gdyż pojawił się poważny przeciwnik włoskiego pochodzenia.

12295253 10153382162154032 471056800579715844 n.jpg? nc cat=1& nc ht=scontent-waw1-1

Kto może zagrozić Jonathanowi Rea w zdobyciu piątego z rzędu tytułu? Głównym rywalem będzie jeżdżący dotychczas na Ducati w klasie MotoGP Alvaro Bautista. Jego doświadczenie z serii motocykli prototypowych w połączeniu z osiągami nowego Ducati Panigale V4R może być silną bronią Włochów. Chaz Davies też zawsze był szybki, więc dobre ustawione Panigale może nieźle namieszać. Ciągle czekamy na pokaz możliwości świeżego BMW S1000RR.

Co pokazały testy w Jerez?

Wyniki mówią jasno. Kawasaki ZX-10RR w rękach Jonathana Rea jest nieziemsko szybkie i podczas dwóch dni testowych to właśnie reprezentant Północnej Irlandii ustanowił najlepsze czasy. Pierwszego dnia dobrze debiutował Bautista, wykręcając drugi czas, ze stratą zaledwie 0,322 sekundy. To naprawdę świetny wynik, biorąc pod uwagę tak wielka różnicę pomiędzy motocyklami MotoGP i WorldSBK. Panigale V4R jest również zupełnie nowym projektem i inżynierowie potrzebują jeszcze trochę czasu na odpowiednie ustawienie motocykla. Chaz Davies tracił już ponad pół sekundy do Kawy z numerem 1. Czwarty był Alex Lowes jeżdżący wciąż Yamahą R1, przed powracającym do mistrzostw świata superbikeów - Leonem Haslamem na Kawasaki. Szósty wynik ustanowił Marco Melandri, przechodzący z Aruba.it do nowego zespołu GRT Yamaha. Siódmy pierwszego dnia był Michael Van Der Mark, a ósmy i zarazem ostatni w stawce, zdobywca tytułu w klasie SSP600, partner zespołowy Melandriego - Sandro Cortese, ze stratą ponad dwóch sekund.

Jak już wcześniej wspomniałem, Rea był najszybszy również drugiego i ostatniego dnia testów w południowej Hiszpanii. Poprawił swój czas o prawie sekundę, w stosunku do dnia poprzedniego. Lowes tym razem był drugi, lecz stracił do mistrza 0,664 sekundy, Trzeci czas w jednym z ponad stu okrążeń tego dnia uzyskał Leon Haslam i był wolniejszy od swojego nowego kolegi zespołowego o ponad sekundę. Hiszpańska nadzieja Ducati w osobie Bautisty i strata do lidera 1,132 sekundy. Włosi muszą jeszcze popracować nad nowym projektem. Piąty na bliźniaczym motocyklu był Davies, który pewnie jest trochę zakłopotany tak dobrą dyspozycją debiutującego Bautiego. Dalej trzy Yamahy - Van Der Mark, Melandri i odrabiający straty z poprzedniego dnia Cortese.

Nie ma czasu na odpoczynek

Inżynierowie i mechanicy w pocie czoła pracują nad silnikami, ramami, czy zawieszeniami nowych motocykli, by dostarczyć swoim zawodnikom konkurencyjny sprzęt na sezon 2019.

Nowe zespoły, nowe motocykle i trochę nowych twarzy.

Jeżdżący ostatnio w MotoGP Jordi Torres właśnie podpisał kontrakt z Pedercini Racing, gdzie dosiądzie motocykla Kawasaki. Eugene Laverty przesiada się z Aprilii RSV4 na Ducati w barwach Go Eleven. Sykes przechodzi z Kawasaki do zespołu SMR, gdzie u boku znanego polskim kibicom Reiterberbera będzie się ścigał zupełnie nowym BMW S1000RR. Honda rozstała się z wieloletnim partnerem - firmą Ten Kate, która następnie ogłosiła bankructwo. Od teraz HRC (Honda Racing Corporation) będzie pracować z duetem Althea - Moriwaki. CBR1000R dosiądzie dotychczasowy kierowca Hondy - Leon Camier, a jego partnerem będzie powracająca legenda superbikeów rodem z Japonii - Ryuichi Kiyonari. Pamiętacie jego balet na wodzie?

Miejsca w żadnym z zespołów na przyszły rok nie znalazł niestety Xavi Fores, oddając swoje miejsce w zespole Barni, młodemu i szybkiemu zawodnikowi - Michaelowi, Rubenowi Rinaldiemu. Fores wystartuje w serii brytyjskich superbikeów. Lorenzo Savadori będzie walczył na elektrycznych motocyklach klasy MotoE.

Czekamy na potwierdzenie reszty kontraktów na nadchodzący sezon serii FIM Motul WorldSBK.

Kawasaki przez ostatnie lata spokojnie wygrywało większość wyścigów i spokojnie dążyło po kolejne tytuły mistrzowskie, głównie za sprawą ogromnego talentu Jonathana Rea. Co zatem zaprezentuje Ducati z nową bronią o kryptonimie Panigale V4R? A może niemiecka precyzja ulokowana w nowym BMW będzie zaskoczeniem sezonu? Swoją drogą, większa konkurencja pozytywnie wpłynęłaby na atrakcyjność wyścigów, a marek motocyklowych w serii WorldSBK znów niestety ubywa.

Wyniki pierwszego dnia testów: