KTM 390 Adventure kontra samochód rajdowy i najwyżej położony wyścig hill climb na świecie
KTM 390 Adventure został poddany ciekawej i karkołomnej próbie w postaci startu w najwyżej położonym wyścigu hill climb na świecie. Jak poradził sobie z tym zadaniem?
Na papierze KTM 390 Adventure wygląda niepozornie - mamy silnik o maksymalnej mocy 43 koni mechanicznych i z momentem obrotowym wynoszącym 37 Nm. Trochę mniej niepozornie robi się, kiedy wgryziemy się w szczegóły dotyczące nadwozia, a znajdziemy tutaj ramę wzorowaną na modelu 450 Rally oraz w pełni regulowane zawieszenie WP APEX.
Licząca 12,5 km trasa z Batal do Kunzum La nawet nie próbuje sprawiać pozorów łatwej - zaczyna się na wysokości 4000 metrów nad poziomem morza, a kończy na wysokości 4551 metrów nad poziomem morza. Po drodze czekają takie atrakcje jak 20 serpentyn, średnia temperatura wynosząca -5 stopni Celsjusza. Ustanawianie rekordów przejazdu takiego odcinka jest niezwykle trudne, ale nie jest niemożliwe.
W wyścigu samochód kontra motocykl do walki stanęli Suresh Rana oraz Ashish Raorane. Shuresh Rana wygrał aż 11 z 19 edycji Maruti Suzuki Raid De Himalaya, a Ashish Raorane ma na swoim koncie starty w rajdach cross country organizowanych w Himalajach, a w tym roku debiutował w Dakarze. Podczas gdy Rana musiał wycofać się z wyścigu z Batal do Kunzum La po awarii silnika, Raorane ukończył przejazd z czasem 13 minut i 4 sekund. Całość możecie zobaczyć w poniższym klipie.
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze