Jawa 1050 Hathengeres z sześciocylindrową rzędówką, zrobioną z trzech silników 350 cm³. Symfonia z wydechu
Fabryczny silnik 350 cm³ jest dla niektórych zbyt słabą jednostką. Mając trzy takie silniki, można zbudować sobie litrową Jawę. Tak właśnie zrobił István Gugyella, Węgier, który stworzył niezwykłego choppera Jawa 1050 Hathengeres.
W dziele Istvána Gugyelli widać trochę inspirację Hondą CBX 1000. Jednak projekt Węgra wydaje się być bardziej bezkompromisowy i szalony. Sześć cylindrów w rzędzie generuje niepowtarzalny dźwięk.
Reklama
Istvan stworzył dwa motocykle, wyposażone w tego typu silnik. Chopper, zaprezentowany na filmie powyżej, jest jego drugą konstrukcją. Ciekawostką jest wyprowadzenie układu wydechowego z każdego cylindra osobno, przez co z tyłu chopper czaruje sześcioma końcówami wydechu. Moc całości, to 50 KM. Dużą wadą motocykla jest szerokość sześciu cylindrów w rzędzie, przez którą trzeba na nim siedzieć niemal w szpagacie.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeAle zescie trupa odgrzebali... Filmik z tym czoperem na jutubie pojawił się jakieś 12 lat temu, a zdjęcia tej samej jawy z 6 cylindrowym silnikiem, ale jeszcze niesczopowanej mozna wysledzic do ...
Odpowiedz